Te płytki na budynku należącym do komendy policji będą musiały być utrzymane.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Na Podkarpaciu komendy i posterunki policyjne są przy okazji remontów pokrywane elewacją z granatowymi pasami. Policjanci nazywają projekt "nowoczesnym, zbudowanym według dedykowanego dla Policji". Efekt oglądać można miedzy innymi w Zaklikowie, gdzie przy okazji ocieplenia, położono nowy tynk i pomalowano w pasy. To samo groziło budynkowi w Stalowej Woli.
W POPIELATYM KOLORZE
Jak się dowiedzieliśmy, konserwator zabytków zastrzegł, że zabytkowa część komendy stalowowolskiej policji nie może być przerobiona według policyjnego "dedykowanego projektu". Ma być w popielatym kolorze, z brązowymi klinkierowymi płytkami. Jeśli przy usunięciu płytki się zniszczą, trzeba będzie położyć nowe.
Klinkierowe płytki są charakterystycznym wystrojem przedwojennej stalowowolskiej architektury w stylu art deco. Konserwator zabytków trzyma rękę nawet na należących do prywatnych wspólnot budynków i przy odnawianiu muszą one utrzymać zabytkowy styl. Nie było z tym łatwo, bo w Polsce przestały być produkowane klinkierowe płytki. Produkcja ruszyła, kiedy przed kilku laty partie płytek zamówiła wspólnota remontowanego budynku w Stalowej Woli. Dziś są one dostępne i nie ma problemu z ich zamówieniem.
MOCOWALI PŁYTKI
Od jednego z czytelników otrzymaliśmy przed kilkoma dniami uwagę, że przy remoncie zbudowanej przed wojną Szkoły Podstawowej Numer 1 skute zostały stare płytki klinkierowe przy wejściu do budynku i na obwódkach przy ziemi, a w ich miejsce ma się pojawić zwykły tynk. Sprawdziliśmy i okazało się to przedwczesnym alarmem. W piątek pracownicy mocowali klinkierowe płytki do ścian zewnętrznych.
- A jednak szkoda tych oryginalnych płytek sprzed wojny. Można było je było delikatnie usunąć i powtórnie położyć na ocieplona ścianę - nie dawał za wygraną nasz informator. Prawdopodobnie jednak płytki były na tyle mocno sklejone ze ścianą, że nie opłacałby się wysiłek związany z ich ratowaniem.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?