Około godziny 15.30 dyżurny łańcuckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o jadącej „pod prąd” autostradą A4 osobowej skodzie. Według przekazanych informacji samochód porusza się w kierunku Przeworska, a kierujący stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego zmuszając ich do zjechania na lewy pas.
Policjanci pojechali na wskazany odcinek autostrady. Jadącą „pod prąd” skodę zauważyli również pracownicy obsługi autostrady. Pojazd został zatrzymany. Za kierownicą skody siedział 56-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego. Mężczyzna był trzeźwy, jednak nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania.
Jak ustalili policjanci mężczyzna wjechał na autostradę na węźle Łańcut chcąc jechać w kierunku Przeworska. Najprawdopodobniej pomylił wjazd, jednak postanowił jechać „pod prąd” pasem w kierunku Rzeszowa. Tak przejechał blisko 10 kilometrów, nim został zatrzymany.
Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy i sporządzili wniosek o ukaranie do sądu.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?