Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesłychane! 56-latek przejechał 10 kilometrów autostradą A4 "pod prąd"!

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Policja
Do niezwykle groźnej sytuacji doszło we wtorek po południu na łańcuckim odcinku autostrady A4. Kierujący skodą, 56-latek przejechał blisko 10 kilometrów jadąc „pod prąd”. Mieszkaniec powiatu leżajskiego stracił już prawo jazdy.

Około godziny 15.30 dyżurny łańcuckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o jadącej „pod prąd” autostradą A4 osobowej skodzie. Według przekazanych informacji samochód porusza się w kierunku Przeworska, a kierujący stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego zmuszając ich do zjechania na lewy pas.

Policjanci pojechali na wskazany odcinek autostrady. Jadącą „pod prąd” skodę zauważyli również pracownicy obsługi autostrady. Pojazd został zatrzymany. Za kierownicą skody siedział 56-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego. Mężczyzna był trzeźwy, jednak nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania.

Jak ustalili policjanci mężczyzna wjechał na autostradę na węźle Łańcut chcąc jechać w kierunku Przeworska. Najprawdopodobniej pomylił wjazd, jednak postanowił jechać „pod prąd” pasem w kierunku Rzeszowa. Tak przejechał blisko 10 kilometrów, nim został zatrzymany.

Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy i sporządzili wniosek o ukaranie do sądu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie