Niezwykły gest! Spełnili marzenia swoje i 160 dzieci

Kamil i Agnieszka

Kamil Grzesik i Agnieszka Kondas są absolwentami I Liceum Ogólnokształcącego Collegium Gostomianum w Sandomierzu. Agnieszka pochodzi z Włostowa, obecnie jest studentką Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Kamil mieszka w Krobielicach, a studiuje na Politechnice Warszawskiej.

Na wszystkie dzieci czekał bajkowy spektakl i piękne prezenty, a nowe przedszkole otrzymało zabawki i pomoce dydaktyczne. Wszystko to dzięki dwojgu młodych ludzi - Agnieszce i Kamilowi, którzy wymarzyli dla niepełnoprawnych uczniów ośrodka "Radość Życia" niezapomniane święta.

"Moim największym marzeniem jest zapewnić dzieciom z pobliskiego ośrodka dla niepełnosprawnych wyjątkowe święta Bożego Narodzenia. Takie, których nigdy nie zapomną" - napisał na jednym z portali społecznościowych Kamil Grzesik spod Sandomierza.

Kamil dodał jeszcze, że zainspirowała go narzeczona Agnieszka, która do niedawna była związana z sandomierskim ośrodkiem "Radość Życia".

MARZENIE SIĘ SPEŁNIŁO

Ten krótki tekst Kamil wysłał na konkurs "Marzyciel make. belive" zorganizowany przez Sony Ericsson z okazji dziesiątych urodzin firmy.

Marzenie, zaprezentowane na portalu społecznościowym, podbiło serca internautów, zyskało poparcie 1604 osób, wyprzedzając drugie najpopularniejsze zgłoszenie aż o ponad 1000 głosów.
Dziesięciu finalistów konkursu "Marzyciel make.believe" otrzymało nagrody rzeczowe. Dla Kamila cenniejsze jest to, co zyskał dla ośrodka - 25 tysięcy złotych na realizację marzenia, dla 160 dzieci.

MNÓSTWO RADOŚCI

Marzenie już się spełniło. W miniony piątek wszyscy uczniowie ośrodka uczestniczyli w bajkowym przedstawieniu w wykonaniu grupy Kubik ze Szczecina. Było mnóstwo atrakcji - pantomima, wspólne tańce, szczudlarze. Dzieci były zamykane w bańkach mydlanych i zakrywane zaczarowanym kocykiem. Bawiły się znakomicie!

Na koniec święty Mikołaj rozdał prezenty - zabawki, instrumenty muzyczne, kosmetyki i odtwarzacze MP3.
Na dzieci czekały także inne atrakcje - wyjazd do McDonalda i zabawa na dmuchanych zamkach.
Przedszkole dla dzieci niepełnosprawnych przy ulicy Trześniowskiej, odbudowane po powodzi, otrzymało zabawki i pomoce edukacyjne.

SPONTANICZNA DECYZJA I ZASKOCZENIE

Agnieszka Kondas i Kamil Grzesik przyjechali na imprezę gwiazdkową. Bawili się razem z dzieciakami.
Powiedzieli, że wzięli udział w konkursie Sony Ericsson z sentymentu do Sandomierza, gdzie się uczyli oraz z chęci pomocy osobom z tego miasta. - Współpracowałam jako wolontariuszka z ośrodkiem "Radość Życia". Nie chciałam zrywać z nim więzi po wyjeździe z Sandomierza - mówi Agnieszka.
- W czasie naszych rozmów wielokrotnie wyczuwałem, że Agnieszka tęskni za pracą w ośrodku, że nadal chciałaby pomagać jego uczniom - dodaje Kamil.

Oboje mówią, że pomysł pomocy sandomierskiej placówce narodził się spontanicznie. Nie było ani chwili wahania, od razu pomyśleli o ośrodku.
- Nie spodziewaliśmy się tylko, że nasze marzenie może przynieść korzyść tak wielu osobom - stwierdzają młodzi ludzie.

Zaskoczeniem była dla nich również liczba głosów poparcia, tym większym, że o akcji nie mówili swoim znajomym. Głosowały osoby przypadkowe, których ujęło świąteczne marzenie.
- Zależało nam na tym, żeby wygrało marzenie prospołeczne. Marzenie Kamila właśnie takie jest, ponadto wpisuje się w atmosferę Świąt. Chyba dlatego tak zauroczyło użytkowników portalu. Cieszymy się z tego - zaznacza Dorota Więcko - Snarska z firmy Sony Ericsson.

OGROMNA RADOŚĆ DLA DZIECIAKÓW

W ośrodku "Radość Życia" w Sandomierzu informacja o konkursie była wielkim zaskoczeniem. Dotarła już po wszystkim, po zakończeniu głosowania i wyłonieniu zwycięzcy.

Maria Butkowska, dyrektor ośrodka nie kryje radości. - Ten bezinteresowny gest pani Agnieszki i pana Kamila - młodych ludzi daję wiarę, napawa optymizmem, że nadal pewne wartości są aktualne. Jest to piękny przykład postawy świadczącej o wielkiej wrażliwości i otwarcia się na drugiego człowieka, a zwłaszcza na osoby, które tej pomocy potrzebują. A przede wszystkim piękny, bo cóż może być piękniejszego niż dawanie radości i szczęścia dzieciom - mówi Maria Butkowska.