Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nisko. Rodzina z Wólki Tanewskiej twierdzi, że została oszukana przez spółkę telekomunikacyjną

Zdzisław Surowaniec
Mężczyzna, który nie chce pokazać twarzy, pokazuje pismo od Telekomunikacji Novum.
Mężczyzna, który nie chce pokazać twarzy, pokazuje pismo od Telekomunikacji Novum. Zdzisław Surowaniec
Małżonkom z Wólki Tanewskiej koło Niska cierpnie teraz skóra, bo się obawiają, że będą musieli zapłacić 166 zł kary za zerwanie umowy z firmą Novum Telekomunikacja. Twierdzą, że zostali oszukani przez sprzedawców tej spółki.

Odwołaniu, jakie skierowali do Novum, wspominają, że 29 listopada przyszło do ich domu dwóch mężczyzn i przedstawili się jako pracownicy Telekomunikacji Polskiej. - Twierdzili, że Telekomunikacja Polska obniża swoje stawki abonenckie, gdyż zmusza ją do tego konkurencja na rynku i zbierają podpisy swoich klientów - wspomina kobieta, której przypisany jest numer stacji abonenckiej.

CZARNO-BIAŁE LOGO

- Kilkakrotnie pytałam tych panów czy aby na pewno są z Telekomunikacji Polskiej, a oni za każdym razem przekonywali mnie, że tak - twierdzi kobieta. Zapewnia, że ani razu nie padła nazwa Telekomunikacji Novum. Natomiast goście machnęli jej przed nosem dokumentem, na którym w biało-czarnych barwach, a nie czerwono-pomarańczowo-niebieskich, było logo Telekomunikacji Polskiej.

W grudniu zadzwonił do nich przedstawiciele TP SA i zapytał czy na pewno chcą rezygnować z usług tej firmy. Kobieta powiedziała, że nie. TP SA podziękowała więc, że kobieta "zdecydowała się pozostać w gronie jej klientów".

Tymczasem o konkurencyjnej wobec TP SA spółce Novum usłyszeli 27 stycznia, kiedy otrzymali do zapłacenia rachunek na kwotę 166,63 zł, jako "opłatę wyrównawczą od aktywacji". - Przecież panowie podetknęli mi zgodę na obniżenie abonamentu bez zmiany operatora i że w najbliższym czasie dostane umowę i wtedy ją podpiszę - napisała w liście do Novum.

ZWYKŁA PROWOKACJA

- Dziś, kiedy sobie to analizuję, wiem, że była to zwykła prowokacja ze strony tych dwóch mężczyzn, aby posługując się kłamstwem, zdobyć klienta - stwierdziła kobieta i zażądała cofnięcia decyzji obciążającej ją opłata wyrównawczą.

Problem występuje w całej Polsce, o czy się można przeglądać na stronach internetowych. Do właścicieli telefonów przychodzą najczęściej ludzie, którzy prowadzą działalność gospodarczą i mają płaconą prowizję od każdego klienta, którego namówią do podpisania umowy. Wybierają głównie osoby starsze, które nie czytają dokumentów, bo mają problem z odczytaniem bardzo drobnego druku. Wprowadzają je też w błąd podając się za przedstawicieli Telekomunikacji Polskiej.

OŚMIUSET PRACOWNIKÓW

"Głos Pomorza", który napisał o tym przed rokiem, przytacza wypowiedź szefostwa Novum w Warszawie. - Nie twierdzę, że wszyscy nasi sprzedawcy są idealni - mówi Radosław Fotyga, dyrektor do spraw sprzedaży w Novum.

- Mamy w całym kraju ośmiuset pracowników i współpracowników. Nie jest naszym celem działanie przeciwko Telekomunikacji Polskiej. Sygnały o nieuczciwych współpracownikach pojawiły się już w listopadzie 2009 roku. Od tego czasu rozwiązaliśmy umowy z 31 przedstawicielami w całym kraju. Nieuczciwi pracownicy są zwalniani, a jeśli zauważymy przypadki łamania prawa, zgłaszamy je do prokuratury - zapewnił.

Prawdopodobnie więc Novum może złożyć doniesienie do prokuratury na kolejnych współpracowników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie