Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nisko. Sztuką jest mówić atrakcyjnie o odzyskanej niepodległości

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Polska - Róża po zdjęciu słomianego okrycia, miała na sobie szary płaszcz niewoli, z którego jednak się wyzwoliła
Polska - Róża po zdjęciu słomianego okrycia, miała na sobie szary płaszcz niewoli, z którego jednak się wyzwoliła Zdzisław Surowaniec
- Niepodległość to słowo, które w ostatnich miesiącach pojawiało się na ustach Polaków niesamowicie często. Jednak aby nie zatraciło swojej powagi, trzeba dozować je ostrożnie i z wyczuciem, poszukując różnorodnych dróg przekazu - uważa polonistka Ewa Zygmunt ze Szkoły Podstawowej numer 1 imienia Jana Pawła II w Rudniku nad Sanem.

Z takim zadaniem postanowili zmierzyć się uczniowie i ich wychowawcy przystępując do projektu realizowanego z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej „My Polacy – Rudniczanie – niepodlegli, przedsiębiorczy”.

Już od września uczniowie zaczęli pracę na lekcjach plastyki pod okiem Zyty Kwiecień. Kilka godzin spędzonych w grupach rówieśniczych i samodzielnie z kredką czy ołówkiem w ręku zaowocowało powstaniem plakatów na tematy: „Rudniczan portret własny”, „Mój patriotyzm”, „Moja Niepodległa”, „Centralny Okręg Przemysłowy”. Prace te charakteryzowały się nieszablonowością ujęcia zagadnień oraz dojrzałością przekazu. „Rudniczan portret własny” to także przedsięwzięcie realizowane w trakcie trwania projektu. Uczniowie poszukiwali fotografii i pamiątek z dawnych lat by przybliżyć innym ulotne chwile zatrzymane w kadrze, pożółkle dokumenty, przedmioty związane często z tymi, którzy już dawno odeszli do wieczności. Kolejnym działaniem w ramach projektu było przygotowanie grywalizacji dla uczniów kl. IV-VIII. Trzyosobowe drużyny miały za zadanie poznać historię swojej małej Ojczyzny – Rudnika nad Sanem z uwzględnieniem rozwoju wikliniarstwa. Podsumowanie tychże inicjatyw odbyło się 9 listopada podczas szkolnych obchodów Święta Niepodległości.

Tego dnia nie było w szkole tradycyjnej akademii. Jej miejsce zastąpił patriotyczny happening, w którym udział wzięli zaproszeni goście: zastępca burmistrza p. Lucjan Tabasz, członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Rudnickiej – p. Maria Lachowicz, p. Wiktoria Serafin, p. Kazimierz Socha, przewodnicząca Rady Rodziców p. Anna Owanek oraz cała społeczność szkolna na czele z panią dyrektor Lucyną Pizun.

Niesamowite było to, że wszystko działo się tu i teraz, bez wcześniejszych prób, bez scenariusza. Drużyny eksperckie klas IV-VIII zmagały się z wylosowanymi pytaniami dotyczącymi historii miasta. Mimo olbrzymiego zakresu tematycznego uczniowie doskonale poradzili sobie z zadaniem i zadziwili szczegółowością odpowiedzi, jak również zachwycającą znajomością najistotniejszych wydarzeń z przeszłości Rudnika nad Sanem. Trzy najlepsze zespoły zostały nagrodzone pucharami, które obecnie zdobią wnętrza sal lekcyjnych. Czas pomiędzy losowaniem pytań wypełniony był recytacjami zwycięzców Szkolnego Konkursu Recytatorskiego „Tobie, Polsko”, którzy ujęli publiczność sposobem przekazu nie tylko treści, ale przede wszystkim własnych emocji, budowaniem stosownego nastroju. O godzinie 11.11 zgromadzeni zaśpiewali a’capella hymn, by po chwili śledzić burzliwe obrady komisji oceniającej projekty plastyczne. Ponieważ wybór najlepszych prac nie należał do łatwych, oczekiwanie na werdykt umilało patriotyczne karaoke znanych pieśni wojskowych. Wszystko to działo się w otoczeniu zgromadzonych przez uczniów wyrobów wiklinowych, które stanowiły wymowną dekorację sali gimnastycznej, podobnie jak prace plastyczne dotyczące rodzinnego miasta dzieci.

Miłośnicy historii mogli zatrzymać się przy zaaranżowanym kąciku z przeszłości prezentującym dokumenty i zdjęcia z czasów I wojny światowej. W miejsce smutnej poezji i suchych wydarzeń historycznych pojawiła się projekcja animacji Narodowego Banku Polskiego przygotowana na 100-lecie odzyskania niepodległości oraz uczniowska praca dotycząca Centralnego Okręgu Przemysłowego. To patriotyczne wydarzenie uświadomiło społeczności szkolnej, jak wiele satysfakcji daje współpraca, dzięki której można osiągnąć wspaniałe efekty. Pokazało także, że o Ojczyźnie można mówić na różne sposoby, a szkolne świętowanie tak doniosłej rocznicy zupełnie nie musi kojarzyć się z apelem przygotowywanym przez wybraną grupę osób, lecz potrafi zaangażować niemal wszystkich do wspólnych działań. Natomiast skierowanie uwagi na przeszłość miasta z pewnością umocniło lokalny patriotyzm oraz dumę z powodu bycia Polakiem-rudniczaninem.

Finał projektu odbył się w niedzielę 2 grudnia w Miejskim Ośrodku Kultury w Rudniku nad Sanem, gdzie ponad 60 uczniów wzięło udział w przygotowanym na tę okazję przedstawieniu „Róża - Polska”. Spektakl nawiązywał do „Wesela” Wyspiańskiego, ale nie był jego adaptacją. To, co kończy sztukę wybitnego pisarza, stało się inspiracją do ukazania nastrojów oraz działań narodowowyzwoleńczych.

Dlatego w przedstawieniu chocholi taniec został przerwany dzięki dźwiękom rogu znalezionego przez białego orła i wręczonego Jaśkowi. Róg zmobilizował do walki naród, który chwytając nie tylko za broń, ale także za słowo pisane – poezję – wywalczył niepodległość. Nie byłoby wolności bez łez i cierpienia żon, matek, córek żegnających najbliższych idących na wojnę. Nie byłoby niepodległości bez ran oraz ofiary życia tych, którym nie dane było powrócić. Stąd na scenie mogiła, brzozowy krzyż, białe i czerwone róże.

Chochoł pozwolił przetrwać delikatnej Róży-Polsce nabierającej z każdą chwilą coraz więcej sił. Jej odrodzenie dokonywało się etapami: najpierw zrzucenie słomianego okrycia, potem szarego stroju niewoli, następnie omdlenie, z którego wybawili ją powracający z frontu żołnierze, aż wreszcie pełen ekspresji, zwycięski taniec, ukazujący odzyskaną w wyniku I wojny światowej niepodległość.

Mowa Róży-Polski skierowana do rodaków przepełniona była emocjami. Zwracała uwagę na to, w jaki sposób pielęgnować wywalczoną wolność, jak rozwijać i umacniać współczesny patriotyzm. Całości przedstawienia dopełniały ludowe stroje występujących oraz scenografia, na której nie mogło zabraknąć odwołań do naszego regionalnego dorobku i źródła ekonomicznego dobrobytu wielu mieszkańców- do wikliny. Wiklinowo-brzozowe drzewa, wiklinowa skrzynia, mogiła, wiklinowe chochoły stanowiły symbol naszej dumy i poczucia tożsamości z lokalną tradycją plecionkarską.

Choć treść przekazu nie była łatwa, uczniowie kl. V oraz uczennica kl. IV, przygotowani przez nauczyciela języka polskiego Ewę Zygmunt, wcielający się w rolę postaci spektaklu, dali z siebie wszystko i pokazali świetną grę aktorską. Równie na wysokim poziomie wykonane zostały utwory muzyczne, zarówno przez chór, jak i solo, nad czym czuwała Agnieszka Gałdyś, nauczyciel muzyki.

Zwieńczeniem spektaklu był taniec krakowiak przygotowany przez uczennice klasy IV a pod okiem Katarzyny Moskal. Ponieważ rudnicka „Jedynka” lubi zaskakiwać, tym razem spontanicznym elementem przedstawienia była czytana recytacja wierszy patriotycznych w wykonaniu zastępcy burmistrza Lucjana Tabasza, dyrektor MOK-u Krystynę Wójcik, przedstawiciela Towarzystwa Miłośników Ziemi Rudnickiej Marię Lachowicz oraz dyrektor szkoły, nauczycieli i uczniów. Wśród prezentowanych utworów pojawiły się wiersze Cypriana Norwida, Marii Konopnickiej, Jana Pietrzaka, a także myśli Jana Pawła II o Ojczyźnie.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Na te psy musisz mieć pozwolenie urzędnika! To groźne zwierzęta!


Prezenty dla dzieci na Mikołajki 2018. TOP 10



Rzadko widujesz te znaki drogowe. Lepiej przypomnij sobie, co oznaczają!



Najlepsze seriale 2018 roku. Jaki wybrać na wieczór? Zobacz najciekawsze




Śladami słynnych filmów i seriali - miejsca, które trzeba odwiedzić! [GALERIA]



Plastik i śmieci zalewają Ziemię? Zobacz niezwykłe zdjęcia z kosmosu


ZOBACZ TAKŻE: FLESZ SMOG SKRACA ŻYCIE

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie