Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nisko. Zagłodzone koty i króliki bez wody, były żywione zepsutą psią karmą

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Małe kociaki zabrane z zaniedbanego domu rzuciły się na  świeżą karmę przystosowaną specjalnie dla kotów, fundacja prosi o wsparcie finansowe
Małe kociaki zabrane z zaniedbanego domu rzuciły się na świeżą karmę przystosowaną specjalnie dla kotów, fundacja prosi o wsparcie finansowe Kocia Wyspa
Dziesięć zagłodzonych chorych kotów i piętnaście królików trzymanych bez dostępu do świeżej wody, żywiących się psią karmą, zabrali z zaniedbanej posesji w Nisku wolontariusze Fundacji „Kocia Wyspa” ze Stalowej Woli.

- Zastaliśmy sytuację, której nie da się opisać. Na zewnątrz dziesięć kotów – dwie kocice i osiem młodych, z czego prawie wszystkie chore: z kocim katarem, biegunkami, świerzbowcem. Chude i ledwie trzymające się na łapkach. Sześciotygodniowe kociaki żywiły się zepsutą psią karmą leżącą w upale. Nie miały dostępu do czystej wody, a ich schronieniem były góry śmieci - opowiadają wolontariusze.

W domu wszędzie były odchody, zwłoki ptaków i śmieci. W jednym pomieszczeniu żyło piętnaście królików bez dostępu do świeżej wody. Jedynym ich pożywieniem, jak w przypadku kociaków, była psia karma. Udało się złapać połowę z nich. Pozostałym królikom wolontariusze tymczasowo zapewnili wodę i jedzenie, lecz muszą być szybko odłowione.

Wolontariusze proszą o pomoc w postaci tymczasowych domów i stałych dla zwierzaków. Dziesięć kotów umieścili w maleńkim pomieszczeniu bez okna. Nie mogą tam dłużej przebywać, lecz to jedyne co mogli im zaoferować. Króliki umieścili w klatkach i chwilowo wstrzymali wszelkie przyjęcia potrzebujących kotów ze względu na brak miejsca. Jak nam powiedziała wolontariuszka „Kociej wyspy”, obciążą władze Niska fakturą za leki i opiekę weterenaryjną nad zwierzętami.

Jednak kierownik referatu ochrony środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy Nisko zapewnił nas, że nikt go nie poinformowął o zwierzętach potrzebujących pomocy. - O akcji ratowania zwierząt wyczytałem na portalu internetowym, gdzie nawet nie podano adresu domu, gdzie przebywały zaniedbane zwierzęta - powiedział. Zapewnił, że zająłby się zwierzętami, gdyby dostał jakiś sygnał.

Fundacja bardzo potrzebuje środków finansowych na leczenie, odrobaczenia, szczepienia i zabiegi zwierząt. Przelewów można dokonywać na konto:
72 1930 1233 2730 0727 8897 0001, SWIFT: POLUPLPR PAYPAL: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie