Starosta tarnobrzeski Jerzy Sudoł informuje, że położna nie jest mieszkanką powiatu tarnobrzeskiego. Nie miała też styczności z pacjentkami oddziału ginekologiczno-położniczego.
Na wszelki wypadek przyjęcia na oddział jednak wstrzymano, a poradnię tymczasowo zamknięto. Personel, który mógł mieć kontakt z kobietą, został objęty kwarantanną. Pracownicy pozostaną w niej do czasu, aż otrzymają wyniki badań.
Od 23 do 27 czerwca pacjentki muszą szukać pomocy w szpitalach w Tarnobrzegu, Mielcu i Stalowej Woli.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?