W środę policjanci z Nowej Dęby zostali powiadomieni o kradzieży przewodów elektrycznych z mieszkań nowo budowanego bloku przy ulicy Krasickiego.
- Na miejsce udali się śledczy, którzy ustalili, że sprawca w nocy wyciął ze ścian przewody elektryczne, zabrał także uchwyty do mocowania przewodów oraz puszki elektryczne o łącznej wartości 2 900 złotych. Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia, wykonali dokumentację fotograficzną. W toku prowadzonych czynności wytypowali osobę, która mogła mieć związek z tym przestępstwem. Nie mylili się. Jeszcze tego samego dnia kryminalni, zapukali do mieszkania sprawcy
- informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
32-letni mieszkaniec Nowej Dęby był już w przeszłości notowany za przestępstwa kryminalne. Podczas zatrzymania znajdował się pod wyraźnym działaniem alkoholu. 32-latek przyznał się do kradzieży, trafił do policyjnego aresztu. Poszkodowana firma podała wycenę poniesionych strat w okradzionych mieszkaniach tj. ponowny montaż i wykonanie instalacji elektrycznej, szacując je na kwotę nie mniejszą niż 7400 złotych.
Policjanci prowadząc dalsze czynności ujawnili miejsce, w którym mężczyzna ukrył swój łup. Były to leśne zarośla oddalone kilka kilometrów od miejsca budowy. Funkcjonariusze przesłuchali mężczyznę, przedstawiając mu zarzut popełnienia przestępstwa. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?