Była to już kolejna akcja, dzięki której z rekreacyjnych terenów w Nowej Dębie uprzątnięto różnego rodzaju odpady. W akcję sprzątania włączyło się kilkudziesięciu wolontariuszy. Swoich przedstawicieli miała drużyna Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, "Pogoń" Nowa Dęba, Uczniowskiego Klubu Sportowego "Stenga" oraz samorządowcy skupieni w Klubie Radnych "Ratusz".
Ochotnicy przez kilka godzin wrzucali do worków puszki, opakowania po chipsach oraz szklane butelki. Wśród znalezisk nie zabrakło elementów garderoby i opon samochodowych. - Zależy nam na zalewie, zależy nam na tym miejscu - mówił Tomasz Licak, jeden z pomysłodawców sprzątania. - Przez ponad 20 lat to miejsce było zaniedbywane. Chcemy zwrócić uwagę władz, mieszkańców, organizacji, że jest takie miejsce i warto w nie inwestować
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?