Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy trener Stali

Piotr Szpak [email protected]
Edward Strząbała (obok "kołowy” Stali Dariusz Kubisztal) nie jest już trenerem szczypiornistów Stali Mielec.
Edward Strząbała (obok "kołowy” Stali Dariusz Kubisztal) nie jest już trenerem szczypiornistów Stali Mielec. M. Radzimowski
Na stanowisku trenera mieleckiej Stali nastąpiła zmiana. Edwarda Strząbałę zastąpił szkolący młodzików Wojciech Ostrowski.

Antoni Weryński, prezes Stali Mielec:

Antoni Weryński, prezes Stali Mielec:

- Edward Strząbała to fachowiec, jakiego w Mielcu jeszcze nie było, ale nie poradził on sobie z drużyną. Stracił z zespołem kontakt, mieliśmy informacje o tym, że dochodzi do konfliktu. Było to zresztą widać podczas meczu z Piotrkowianem. Reakcje trenera i zawodników były jednoznaczne. Coś musieliśmy zrobić. Mamy jeszcze do rozegrania dziesięć spotkań i trzeba w nich walczyć z całych sił o utrzymanie.

- Tak to już w tym perfidnym życiu jest, że jak coś nie idzie, to nie zmienia się armii, tylko generała. I choć pan Edward Strząbała jest fachowcem wysokiej klasy, to jednak musieliśmy się rozstać - stwierdził prezes Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Stal Mielec Antoni Weryński.

Piłkarze ręczni mieleckiej Stali spisują się coraz gorzej. Przegrali trzy tegoroczne ligowe mecze z rzędu, ulegając kolejno: Śląskowi Wrocław, Chrobremu Głogów oraz Piotrkowianinowi-Kiper Piotrków Trybunalski. Stal przegrała też mecz Pucharu Polski z Wisłą w Płocku.

STRACIŁ ZAUFANIE
Mimo serii porażek prezes klubu Antoni Weryński nie przewidywał zmiany na stanowisku trenera.

- Nie ma i nie będzie takiego tematu i proszę nawet tego nie nagłaśniać - mówił nam w minionym tygodniu. Zdanie swe podtrzymał nawet po przegranym sobotnim spotkaniu z Piotrkowianinem.

- Trener stracił zaufanie zespołu, był chyba konflikt między nim, a zawodnikami i musiało dojść do rozwodu. Presja, by dokonać jakiś zmian, była olbrzymia. Podczas posiedzenia zarządu klubu podjęliśmy decyzję, że się rozstajemy. Wyniki były złe, coraz gorsze. Musimy ratować miejsce w ekstraklasie - mówi prezes.
SAM CHCIAŁ ODEJŚĆ
Trener Edward Strząbała swoją dymisję przyjął spokojnie, zresztą po sobotnim spotkaniu w rozmowie w cztery oczy z prezesem klubu sam zasugerował, że może inny trener jakoś to wszystko poukłada...

- Widziałem, że coś jest nie tak. Nie wszyscy zawodnicy jednakowo angażowali się w grę, ale o nazwiskach nie chcę na razie mówić. Jest sezon i drużyna musi walczyć o utrzymanie. Będzie jej ciężko, ale szanse są. Ja na temat swojej pracy w Mielcu nic złego nie powiem. Wszystko zaczęło się psuć, kiedy do Kielc wrócił "Jura" Hiliuk, nie było go kim zastąpić - mówi Strząbała.

MISTRZ KANADY
Nowym trenerem piłkarzy ręcznych mieleckiego klubu został 69-letni Wojciech Ostrowski. Nowy trener Stali z niejednego sportowego pieca jadł chleb. Był asystentem trenerów Stali, pracował przed laty w jednym z drugoligowych klubów francuskich. Później obecny szkoleniowiec Stali wyjechał do Kanady i wywalczył z tamtejszym zespołem trzy tytuły mistrza kraju. Otrzymał propozycję objęcia reprezentacji Kanady, wrócił jednak do Polski.

- Cudów nie zrobię, muszę tylko znaleźć wspólny język z zawodnikami. Wierzę, że uda nam się obronić ekstraklasę dla Mielca - stwierdził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie