Kim są? Nie wiadomo.
Zespół Zamkowo - Parkowy w Baranowie Sandomierskim jest własnością Skarbu Państwa. Obiektem od 1997 roku zarządza Agencja Rozwoju Przemysłu z Warszawy, która w ostatnim czasie ogłosiła przetarg na sprzedaż lub dzierżawę obiektu. Jednak żaden z oferentów nie spełnił oczekiwań zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu. Decyzja o sprzedaży zamku, wywołała lawinę protestów wśród lokalnej społeczności, jak i radnych sejmiku województwa podkarpackiego, którzy podjęli intencyjną uchwałę mówiącą o potrzebie pozostawienia obiektu w zasobach województwa, jako dobra narodowego. Zgodnie z zapisem uchwały, obiekt nadal powinien pełnić funkcję muzealną i centrum konferencyjnego. Pozostaje tylko sprecyzowanie sposobu zarządzania obiektem.
Tymczasem okazuje się, że o obiekt upomnieli się spadkobiercy. Informacja wzbudziła ogromne zamieszanie, gdyż do tej pory uważano, że ostatni właściciele zamku, którymi do II wojny światowej byli Dolańscy, zmarli bezpotomnie. Mówi o tym, Jacek Hynowski, burmistrz Baranowa Sandomierskiego, który w najbliższych dniach spotka się z marszałkiem Podkarpacia, by dokładniej omówić zapisy podjętej przez sejmik uchwały intencyjnej. - Po drodze okazało się, że są spadkobiercy i Minister Skarbu otrzymał już zawiadomienie odnośnie toczącego się postępowania wiarygodności tego spadkobiercy - zdradza Jacek Hynowski.
- Jeśli będą spadkobiercy to podobnie, jak w przypadku zamku w Krasiczynie, wystąpią do wojewody podkarpackiego o zwrot mienia. Czekamy na dalszy bieg wydarzeń.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?