Obchody setnej rocznicy Cudu nad Wisłą i pokonania bolszewickiej armii w Stalowej Woli [ZDJĘCIA]

W sobotę, wiek po „Cudzie nad Wisłą” podczas stalowowolskich uroczystości mieszkańcy uczcili pamięć bohaterów tamtych wydarzeń.

Obchody 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej rozpoczęły się o godzinie 16 w bazylice konkatedralnej uroczystą Mszą świętą w intencji Wojska Polskiego i Ojczyzny, z udziałem pocztu sztandarowego Garnizonu Nisko. Po Eucharystii w uroczystej defiladzie, której tradycyjnie przewodziła Orkiestra Dęta Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli, uczestnicy przeszli ulicami Stalowej Woli na Plac Piłsudskiego. Tam miały miejsce oficjalne uroczystości wojskowe.

Senator Janina Sagatowska powiedziała, że „należymy o wspaniałego narodu, który zachowywał się tak jak trzeba, zawsze był wierny Bogu, ojczyźnie i sobie. Poseł Rafał Weber wspomniał, że zwycięzcy z roku 1920 bronili wiary, kultury i tożsamości. Starosta Janusz Zarzeczny przypomniał powiedzenie, że to, co przeżyło jedno pokolenie, następne musi przerobić w pamięci.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny w płomiennym przemówieniu zapewnił, że możemy być dumni, że jesteśmy Polakami, że jesteśmy członkami narodu, który nie poddał się i nie uległ ideologii i że polski naród zatrzymał pochód komunistycznej ideologii największej Armii Czerwonej, która chciała przejść po trupie Polski na zachód Europy.

Odczytany został apel pamięci, a kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała na cześć zwycięzców z 1920 roku trzy salwy.

O godzinie 18.00 rozpocznie się natomiast piękny koncert pieśni patriotycznych „Za tę wolność...”, który wykona Marek Bałata z zespołem.

Dodatkowo zebrani na Placu Piłsudskiego mogli podziwiać występ mażoretek, produkty wojskowe Huty Stalowa Wola, wystawę sprzętu wojskowego, czy odwiedzić stoisko informacyjne Wojskowej Komendy Uzupełnień.

Ponadto uczestnicy obchodów mieli okazję, by otrzymać książkę Dionizego Garbacza „1920. Czas Bitwy Warszawskiej nad Dolnym Sanem”, a także skosztować grochówki żołnierskiej.