Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oby to były najlepsze derby regionu od wielu lat

Grzegorz Lipiec
Już w sobotę na Stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli miejscowa Stal zagra o drugoligowe punkty z Siarka Tarnobrzeg. Na to spotkanie nie trzeba nikogo specjalnie zapraszać. Wiadomo co oznaczają derby dla fanów obu zespołów.

Oczywiście to nie są już takie spotkania, jak w latach 90-tych, kiedy kadry obu ekip składały się w sporej mierze z wychowanków. Wtedy walka szła „na noże”, bo dla każdego w Stalowej Woli najcenniejsze jest wygrać z Tarnobrzegiem i odwrotnie.

Jednak i ta najnowsza historia starć Siarkowców ze Stalówką ma swój urok. Jak choćby ta sprzed czterech lat, gdy Siarka po raz pierwszy od 17 lat wygrała derbową wojnę w Stalowej Woli. Triumf zapewnił Marcin Truszkowski, który na derbowych kartach historii Siarki zapisał się złotymi zgłoskami. – Tego gola pamiętam doskonale. Bardzo dobrą piłkę wtedy dograł mi Michał Chrabąszcz. To było bardzo ważne dla nas zwycięstwo, bardzo chcieliśmy tam wygrać i bardzo się w tym meczu napracowaliśmy, mimo, że to nie był jakiś super mecz - mówi Marcin Truszkowski. Zresztą sam Marcin był w tych ostatnich latach katem Stalówki. Najlepszy przykład to mecz z 21 marca 2015 roku, kiedy dwoma trafieniami w końcówce dał wygraną, a radość bramkarza Siarki Artura Melona po drugiej bramce była naprawdę epicka. Obu nie ma już w tarnobrzeskiej drużynie.

Ze strony Stali kto zawsze dodatkowo mobilizował się na derby w ostatnich sezonach: Tomasz Wietecha. To legenda Stalówki, bramkarz o wielkim doświadczeniu, znakomity w swoim fachu. Zawsze przeciwko Siarce rozgrywał tylko bardzo dobre, albo świetne spotkania. W ostatnich sezonach było to jednak za mało, ale zawsze potrafił uchronić swój zespół przed stratą bramek, dzięki czemu udawało się dowieźć na przykład remis. Teraz nie ma już Tomka w Stali, a zatem ktoś z młodych będzie musiał przejąć po nim pałeczkę i przełamać derbową niemoc z ostatnich sezonów.

Historycznie minimalnie lepszy bilans ma Stal, która do tej pory wygrała dziewięć spotkań derbowych, Siarka ma na swoim koncie osiem sukcesów. Dodatkowo padło 12 wyników remisowych. Sobotni mecz będzie toczył się tylko, bądź aż o prestiż w regionie oraz ligowe punkty, które mogą tylko poprawić sytuację obu zespołów w tabeli.

O meczu mogą Państwo przeczytać w sportowej części tego wydania Echa Dnia. Zachęcam również do zapoznania się z kolejnymi Super Przedszkolakami, tym razem ze Stalowej Woli. Tym bardziej, że w piątek przyszło nam świętować Dzień Dziecka. Jest też i coś dla naszych mam. Przedstawiamy bowiem zwyciężczynię naszego plebiscytu „Mama i Ja”. Zachęcam do lektury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie