Podwyżka cen książek dotknie w pierwszej kolejności księgarnie, które będą miały coraz niższe wyniki sprzedaży. Polacy będą kupować coraz mniej książek. Kłopoty mogą przeżywać również biblioteki, które będą zmuszone do oszczędności i ograniczenia zakupów nowości na rynku wydawniczym.
UNIJNE PRZEPISY
Resort finansów wywołał burzę na rynku wydawniczym oraz w środowisku pisarzy ogłaszając, że 1 stycznia 2011 roku zerowa stawka VAT-u zostanie zniesiona.
Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Finansów wyjaśniła, że nowa stawka podatku VAT wynika z przepisów unijnych. Już w 2007 roku w Polsce powinna przestać obowiązywać zerowa stawka VAT-u na książki oraz czasopisma specjalistyczne. Ówczesny rząd wynegocjował jeszcze trzyletni okres ochronny, który właśnie dobiega końca.
- Wysłaliśmy do Komisji Europejskiej prośbę o przedłużenie okresu ochronnego - wyjaśnia Magdalena Kobos, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów. - Liczymy się z odmową i dlatego też zastąpimy zerową stawkę VAT-u najniższą z możliwych, czyli wynoszącą 5 procent.
MNIEJ NOWOŚCI
Negatywnie o propozycji zniesienia zerowej stawki VAT na książki wypowiadają się głównie właściciele księgarni, ale również i bibliotekarze.
Rocznie tarnobrzeska Miejska Biblioteka Publiczna przeznacza na zakup książek 120 tysięcy złotych. W pierwszej połowie tego roku w bibliotece przybyło 3377 woluminów, co łącznie kosztowało ponad 60 tysięcy złotych. Uśredniona cena książki to 18 złotych.
- Książki do biblioteki kupujemy po cenach hurtowych. Planowane zniesienie zerowej stawki VAT spowoduje, że zamiast kupować rocznie około 6 tysięcy książek będziemy musieli ograniczyć tę liczbę - tłumaczy Stanisława Mazur, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tarnobrzegu. - Kłopoty będą miały nie tylko księgarnie, ale i biblioteki, bo czytelnicy chcą wypożyczać nowości wydawnicze, których może w tej sytuacji brakować.
Jak dodaje Stanisława Mazur, podwyżka cen książek dotyczyć będzie każdego. - Od tych najmłodszych po najstarszych czytelników - mówi dyrektor tarnobrzeskiej Biblioteki Publicznej. - Oby przez takie podwyżki niektóre biblioteki nie stały się tylko magazynami na książki, w których nie ma żadnych nowości wydawniczych, bo dyrekcji placówki nie stać na ich zakup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?