Oddział neonatologiczny szpitala w Stalowej Woli otrzymał inkubator transportowy
Oddział neonatologiczny szpitala w Stalowej Woli otrzymał inkubator transportowy. Na zakup złożyło się 100 tysięcy złotych od miasta, 50 tysięcy złotych od Huty Stalowa Wola, resztę dopłacił szpital. We wtorek 6 czerwca na korytarzu przed blokiem porodowym miało miejsce spotkanie sponsorów z władzami szpitala, na które zostali zaproszeni dziennikarze.
Jak wyjaśnił lekarz kierujący oddziałam, doktor Jan Gdula, inkubator transportowy jest bardzo ważnym sprzętem do przewożenia nowo narodzonych dzieci z bloku porodowego do pomieszczeń na oddziale, gdzie niemowlak zostanie podłączony do specjalistycznej aparatury. Dotyczy to zwłaszcza wcześniaków urodzonych do 32 tygodnia ciąży oraz niemowlaków dotkniętych wadami. Jak zapewnił doktor Gdula, ten krótki czas przenosin dziecka z bloku operacyjnego jest niezwykle ważny, bo w tym czasie dziecko narażone jest na niedotlenienie, co może stwarzać olbrzymie niebezpieczeństwo dla jego zdrowia.
– Mamy w zasadzie wszystko, jedynym, ważnym urządzeniem, jakiego nam brakowało w oddziale to był inkubator transportowy. To niezwykle ważny sprzęt, niezbędny do transportu noworodków, a najczęściej wcześniaków, potrzebujących wsparcia oddechowego. Znajduje się w nim urządzenie pomagające oddychać dziecku, które dostarcza mu pod zwiększonym ciśnieniem mieszankę tlenu i powietrza
– mówi doktor Jan Gdula.
Poza tym Oddział Neonatologiczny (Noworodkowy) szpitala w Stalowej Woli z dniem drugiego stycznia rozpoczął funkcjonowanie na wyższym – drugim poziomie referencyjnym. Co to oznacza? – Najkrócej mówiąc: opiekę na wyższym poziomie nad noworodkami – tłumaczy dyrektor szpitala Monika Pachacz-Świderska,
Całodobowy dyżur neonatologiczny w Stalowej Woli
– Różnica pomiędzy I a II stopniem referencyjnym w neonatologii jest ogromna. Na naszym oddziale mamy teraz stały, całodobowy dyżur neonatologa, dodatkowo matki z dziećmi mogą czuć się lepiej zaopiekowane ze względu na większą liczbę położnych, których stale zamiast dwójki, jest już trzy. To duży komfort dla pacjentów. Warto zaznaczyć, że II stopień referencyjny pozwala nam też przyjmować dzieci z zewnątrz, czyli ze szpitali o niższym stopniu referencyjnym, a także te noworodki, które zostały wypisane do domu, ale ze względów zdrowotnych muszą wrócić do szpitala
– mówi Jan Gdula, pełniący obowiązki lekarza kierującego Oddziałem Neonatologicznym.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?