Po raz pierwszy w Polsce swoje prace zaprezentował wybitny rysownik z Argentyny - Sebastian Cast, a także polska czołówka artystów w osobach: Łukasz Szostak, Tamara Pieńko i Darek Łabędzki.
Prolog należał do pianisty, kompozytora, aranżera, producenta Michała Wierby, czołowego przedstawiciela mainstreamowego jazzu młodego pokolenia, a w części liryczno-satyrycznej gościem specjalnym był Piotr Bukartyk.
I wreszcie muzyka w najlepszym wydaniu... - Osiemnastka stanowiła kulturalny pomost między dwoma kontynentami Europą i Ameryką Północną, a wodzirejami tej artystycznej konfrontacji były takie gitarowe asy z ekstraklasy jak: Manu Lanvin & Devil Blues, Neal Black, Fred Chapellier, Dudley Taft i Jacek Kieller - komentuje Wiktor Czura, organizator całego przedsięwzięcia.
Satyrblues jest najstarszym tego typu przedsięwzięciem kulturalnym w południowo-wschodniej Polsce, odbywający się cyklicznie raz w roku w Tarnobrzegu. Jest to festiwal, integrujący środowiska twórcze poprzez sztukę szeroko rozumianą, a jego nazwa własna jest gościnnym mianownikiem dla wszystkich szlachetnych gatunków artystycznych. Jest też jedynym tego typu przedsięwzięciem na świecie, udanie łączącym dwie dyscypliny sztuki, mające wartość ponadpokoleniową i ponadczasową. Można tu na wyciągnięcie ręki spotkać wybitnych grafików, muzyków, fotografików, filmowców, komiksiarzy, a nawet i znanych dziennikarzy, którzy chętnie dzielą się swoimi życiowymi spostrzeżeniami na każdy temat. W sumie 7 godzin obcowania z sztuką na najwyższym poziomie w atmosferze wzajemnego poszanowania.
Tarnobrzeski Dom Kultury ponownie pękał w szwach. Zresztą zainteresowanie Satyrbluesem jest zawsze ogromne. Wejściówki szybko się rozchodzą, a do Tarnobrzega przyjeżdżają goście z wszystkich zakątków Polski.
Wiktor Czura w każdym roku stara się przygotować ciekawy zestaw muzyczny, poza tym wszystkich zachęca i tak klimat rodzinnego święta. To wszystko sprawia, że Satyrblues jest oryginalny i nie da się go podrobić.
Każdy z uczestników festiwalu otrzymał w prezencie katalog wydany w limitowanym nakładzie, a także został ugoszczony przy chłopskim stole. I już trzeba powoli myśleć o przygotowaniach do dziewiętnastej edycji - kończy Wiktor Czura, który dziękuje każdemu kto pomógł przy organizacji. „Echo Dnia” to patron medialny imprezy.
ZOBACZ TAKŻE: Opole 2017. Edyta Górniak z nagrodą dziennikarzy i fotoreporterów
(Źródło:Nto.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?