Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskarżeni o uprawę konopi przed sądem w Tarnobrzegu

Marcin Radzimowski
Część krzewów konopi ściętych na plantacji w Stalach. Od tego zaczęła się cała sprawa.
Część krzewów konopi ściętych na plantacji w Stalach. Od tego zaczęła się cała sprawa. policja
Czterech mężczyzn odpowie przed tarnobrzeskim Sądem Okręgowym za uprawę konopi i wytwarzanie narkotyków oraz handel nimi.

Dwaj mieszkańcy Sandomierza w wieku 31 i 29 lat, 28-latek z Trześni (powiat tarnobrzeski) oraz 27-latek z Gorzyc (powiat tarnobrzeski) odpowiedzą przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu za uprawę konopi w celu wytwarzania narkotyków, a niektórzy dodatkowo też za handel nimi. W grę wchodziło kilkaset krzewów i kilka kilogramów marihuany wartej na czarnym rynku kilkadziesiąt tysięcy złotych.

ZOBACZ TAKŻE:
30 tys. działek narkotyków i 170 tys. zł w rękach śląskiej policji. 5 handlarzy narkotykami w areszcie

(dostawca: TVN24/x-news)

Ta sprawa miała swój początek późnym latem 2015 roku, kiedy to policjanci wydziału kryminalnego z Tarnobrzega dowiedzieli się o krzewach konopi indyjskich rosnących na nieużytkach w Stalach (powiat tarnobrzeski). Widać było, że narkotyczne rośliny ktoś pielęgnuje, podlewa je i nawozi. Trzeba było jedynie ustalić kto.

7 września na miejsce przyjechał właściciel uprawy. Mężczyzna podlał rośliny i zaczął ścinać wierzchołki niektórych roślin oraz rośliny. Mężczyzna po ścięciu roślin wpakował je do bagażnika renault i ruszył. Został zatrzymany przez policjantów po pościgu. Zabezpieczono samochód oraz krzaki rosnące na plantacji a 28-latek trafił do policyjnego aresztu.

Wkrótce okazało się, że zatrzymany w Stalach 28-letni mieszkaniec Trześni, ma też inną, mniejszą plantację w swojej miejscowości,a podczas przeszukania jego domu, policjanci znaleźli marihuanę.

Śledztwo od września ubiegłego roku prowadziła Prokuratura Rejonowa w Tarnobrzegu i aktem oskarżenia objętych zostało czterech mężczyzn. 28-latek trafił do tymczasowego aresztu, a śledczy pracując nad sprawą ustalili czterech kolejnych zamieszanych w narkobiznes mężczyzn. Okazało się, że nielegalnym procederem parają się też dwaj mieszkańcy Sandomierza w wieku 31 i 29 lat oraz 27-latek z Gorzyc.

Piąty podejrzany jest w Wielkiej Brytanii

Piąty związany z procederem, przybywa obecnie na terenie Wielkiej Brytanii, dlatego śledztwo przeciwko niemu wyłączono do odrębnego prowadzenia. Na jednym z oskarżonych ciąży również zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem środków odurzających (to tak, jakby był pod wpływem alkoholu - powyżej pół promila w organizmie). Został zatrzymany przez policjantów praktycznie na gorącym uczynku, kiedy przyjechał na jedną z plantacji, by doglądać roślin a przy okazji ściąć kilka z nich.

Przyznają się do winy, chcą poddać się karze
Jak ustalono, koledzy w piwnicy bloku zorganizowali uprawę konopi. Wysiali nasiona, podlewali je i doświetlali. Od maja wyhodowali co najmniej 400 roślin, która po podrośnięciu podzielili między siebie. I każdy sadzonki zasadził w różnych miejscach, na nieużytkach i terenach odludnych. Takie plantacje oprócz Stalów były w Turbi (powiat stalowowolski), Trześni, Gorzycach (powiat tarnobrzeski), Sandomierzu, Ostrołęce i Zawisełczu (powiat sandomierski).

Oskarżeni przyznają się do stawianych im zarzutów i chcą poddać dobrowolnie karom uzgodnionym z prokuratorem. Wytwarzanie w celu wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków to poważne przestępstwo, za które kodeks karny przewiduje do 15 lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia kilka dni temu wpłynął do sądu.

Pośród oskarżonych prokuratura „podzieliła” różne zarzuty. Najwięcej i najpoważniejsze to udzielenie znacznych ilości marihuany wartej po kilkadziesiąt tysięcy złotych innym osobom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie