Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Padają stare drzewa na osiedlu Sochy w Stalowej Woli. Radni protestują u prezydenta

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Wycinka drzew na osiedlu Sochy spotkała się z ogromną krytyką ze strony mieszkańców i radnych miejskich
Wycinka drzew na osiedlu Sochy spotkała się z ogromną krytyką ze strony mieszkańców i radnych miejskich Stowarzyszenie Nasze Miasto
Wycinka drzew na osiedlu Sochy spotkała się z ogromną krytyką ze strony mieszkańców i radnych. Miasto zamierza objąć teren szczególnym nadzorem, aby stał się miejscem rekreacji i wypoczynku, zwłaszcza, że w jego pobliżu powstaną dwa osiedla mieszkaniowe.

Wycinka była prowadzona w ubiegłym roku. Nadleśnictwo wyjaśnia, że jako reprezentant Skarbu Państwa jest zobowiązane do likwidowania zagrożenia ze strony drzewostanu dla mienia i osób oraz usuwania na bieżąco wszelkich takich przypadków. O ile w drzewostanie będą pojawiać się drzewa zagrażające bezpieczeństwu mienia bądź zdrowia i życia osób, dalsza wycinka będzie konieczna.

Radna Joanna Grobel-Proszowska zaapelowała do prezydenta, aby w związku z wycinką drzew pod nowe tereny inwestycyjne, Nadleśnictwo zaniechało usuwania drzew w pozostałych częściach miasta i okolic.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny mówił, że w interesie miasta jest, aby dawny rezerwat Sochy objąć szczególną ochroną: - Teren ten jest bardzo istotny ze względu na plany mieszkaniowe miasta dla osiedli Parkowego i Ogrodowego, tworząc coś na kształt parku miejskiego, zaplecza zielonych płuc.

Dodał, że po rozmowie z Nadleśnictwem Rozwadów, o ewentualnych wycinkach ma być informowany Urząd Miasta.

Problem drzew niebezpiecznych w Sochach, jak twierdzi Nadleśnictwo, był wielokrotnie sygnalizowany do leśników oraz do Urzędu Miasta przez mieszkańców, działkowców i użytkowników drogi przebiegającej przez kompleks leśny.

W ramach cięć w minionym roku pozyskano 470 metrów sześciennych drewna. Zgodnie z prowadzoną przez Lasy Państwowe działalnością jest ono sprzedawane odbiorcom hurtowym w ramach umów oraz klientom indywidualnym w ramach sprzedaży detalicznej. Tam, gdzie prowadzono wyrąb zostaną posadzone drzewa lasotwórcze, takie jak dąb, klon jawor, lipa i innych, zgodnie z wymaganiami istniejącego typu siedliskowego lasu.

Sochy są od dawna celem wycieczek i rodzinnych spacerów. Teren utracił status rezerwatu w latach siedemdziesiątych, a miał na celu ochronę topoli na siedliskach łęgowych. Topola przestała się odnawiać, a te które pozostały są już stare, spróchniałe. Można za to zauważyć występowanie w jej miejsce innych, inwazyjnych gatunków drzew i krzewów. Mimo to jest to wciąż atrakcyjne i cenne miejsce na mapie powiatu. W 1987 roku 3 czarne topole i 4 białe topole uznano za Pomniki Przyrody, które podlegają ochronie Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stalowawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto