Kamień odsłonięto dokładnie sto lat i jeden dzień od dnia narodzin „Zapory”, żołnierza wyklętego pośmiertnie awansowanego do stopnia pułkownika. Biało-czerwoną szarfę przecięli przedstawiciele Fundacji imienia Hieronima Dekutowskiego „Zapory” - prezes Stanisław Frąszczak i Krystyna Frąszczak - siostrzenica „zapory” a także niegdyś podkomendny Dekutowskiego, pułkownik Marian Pawełczak pseudonim „Morwa”.
- Stoimy w miejscu, w którym - używając słów klasyka - wszystko się zaczęło. W miejscu, w którym urodził się Hieronim Dekutowski, w miejscu, które było domem rodzinnym - mówił doktor Tadeusz Zych, historyk, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega. - To miejsce było jednym z najważniejszych domów przedwojennego Tarnobrzega a w czasie wojny i tuż po wojnie miejsce, w którym gromadzili się ludzie związani z Dekutowskim.
Dom Dekutowskich stał dokładnie około 20 metrów od kamienia, w tym miejscu jest teraz przejście dla pieszych na ulicy Sikorskiego.
Na uroczystość odsłonięcia obelisku przybyli przedstawiciele władz miasta i różnych środowisk społecznych i kulturalnych.
- Po co odsłaniamy ten kamień? - pytał retorycznie doktor Tadeusz Zych, historyk. - Z jednej strony jest to widoczny znak czegoś, czego już nie ma, wskrzeszamy pamięć o ludziach, przedmiotach i miejscach, które nie istnieją. Ale ta tablica będzie również punktem odniesienia dla nas, żywych - wszak ten dom symbolizuje nie tylko cegłę, z jakiej był wykonany, ale symbolizuje rodzinę, ideę i ludzi, którzy dla historii tego miasta, historii narodu i państwa znaczyli tak wiele.
Uroczyste odsłonięcie kamienia z tablicą poprzedziła konferencja naukowa oraz wernisaż wystawy w Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega, poświęconej pamięci bohatera. Wystawa zatytułowana jest „Hieronim Dekutowski „Zapora” - rocznik 1918”. Okazją są obchody 100-lecia odzyskania Niepodległości przez Polskę i setne urodziny bohatera pochodzącego z Tarnobrzega - Hieronima Dekutowskiego. Rok 2018 został przez tarnobrzeskich radnych ogłoszony Rokiem Hieronima Dekutowskiego.
Na wystawie oglądać można wiele unikatowych zdjęć i dokumentów związanych z Dekutowskim, niektóre dotąd nigdy nie były publicznie prezentowane.
- Tytuł wystawy nie jest przypadkowy. Chcemy pokazać Dekutowskiego przez pryzmat odzyskania niepodległości, chcemy pokazać go jako człowieka, który należał do pokolenia niepodległych, do pokolenia, które było największym osiągnięciem tak zwanej II Rzeczpospolitej - mówił doktor Tadeusz Zych. - Wystawa ma układ chronologiczny, część „Korzenie” pokazuje tarnobrzeski okres rodzinny i gimnazjalny Dekutowskiego. W dużej sali mamy okres Dekutowskiego jako żołnierza we Francji, w Anglii, cichociemnego a potem żołnierza polskiego państwa podziemnego. Jest też akcent związany z aresztowaniem i ze śmiercią, bardzo dramatyczny. I wreszcie końcowa część, zatytułowana „Legenda”.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Przysięga terytorialistów na Placu Wolności w Kielcach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?