- Nie jem tłustych potraw, a gdy podczas Wigilii spróbowałam czegoś ze stołu, poczułam, że organizm od razu zareagował. Po prostu odzwyczaił się już od ciężkiego jedzenia - opowiada. Przyznaje, że w ogóle nie używa soli, a jedyne, czego brakuje jej w codziennej diecie, to zup, które bardzo lubi. Dietetyk Beata Bartosz zaproponowała więc pani Ani lekką i niskokaloryczną zupę warzywną. - Wystarczy paczka mrożonek, zagotowujemy w wodzie, przyprawiamy i zupa gotowa. Można też dodać odrobinę oliwy lub zabielić łyżką jogurtu naturalnego - zdradziła przepis nasza ekspertka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
