Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewne i zasłużone zwycięstwo Siarki nad Orlętami

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Marcin Radzimowski
Siarka Tarnobrzeg wygrała bardzo ważne spotkanie w kontekście rundy jesiennej, a być może i nawet całego sezonu. Podopieczni trenera Grzegorza Opalińskiego wykorzystali drugi mecz z rzędu bez wygranej Korony II Kielce i pokonali na wyjeździe Orlęta Radzyń Podlaski 2:0.

Orlęta Radzyń Podlaski – Siarka Tarnobrzeg 0:2 (0:2)
Bramki:
Paweł Mróz 20, Krzysztof Ropski 45.
Żółte kartki: Bartosz Ciborowski 35, 65 - Bartłomiej Wiktor 30, Patryk Kapuściński 33, Krzysztof Ropski 40, Mateusz Wawrylak 90+3.
Czerwona kartka: Bartosz Ciborowski 65.
Orlęta: Nowacki - Chyła, Szymala, Kursa, Ciborowski, Gałązka (81. Ilczuk), Sadowski (53. Lipiński), Kalita, Renkowski, Rycaj (60. Nowak), Syryjczyk (68. Chmielewski)
Trener Rafał Borysiuk
Siarka: Zoch - Głaz, Duda, Kapuściński, Sulkowski – Kasperkiewicz, Wiktor (70. Gębalski) - Lenartowski (90+1. Wawrylak), Mróz Fornek (81. D'Apollonio) - Ropski.
Trener Grzegorz Opaliński.

Dzięki temu zwycięstwu Siarka nie tylko zdecydowanie zbliżyła się do ścisłej czołówki, awansowała na trzecie miejsce, ale i wróciła do wygrywania w delegacji. Poprzedni mecz na wyjeździe zespół z Podkarpacia wygrał 15. sierpnia, podczas drugiej kolejki, kiedy w Zabierzowie rozgromił Jutrzenkę Giebułtów 4:1.

W tamtym meczu kluczową postacią dla Siarki był niewątpliwie Krzysztof Ropski, który wówczas ustrzelił hat-tricka. W starciu z Orlętami Radzyń Podlaski popularny “Ropa” może i nie był aż tak skuteczny, jak wówczas, ale także zapakował bramkarzowi jedno trafienie. Jego gol z 45. minuty ustalił wynik spotkania. Ropski pokonał bramkarza po podaniu od Michała Fornka.

Był to gol na 2:0, ponieważ wcześniej wynik w tym spotkaniu otworzył Paweł Mróz. Już w 20. Minucie wykorzystał on błąd defensywy gospodarzy i pokonał ich bramkarza.

Mecz zaczał się od ataków gospodarzy, jednak z minuty na minutę coraz mocniej one słabły. Kiedy już Siarka zdołał objąć prowadzenie, to przejęła inicjatywę i stwarzała sobie kolejne okazje do strzelenia bramki.

Na przerwę schodziła ona z prowadzeniem 2:0, a w drugiej połowie rywal postanowił ułatwić jej zadanie. Za czerwoną kartkę z boiska zszedł w 65. Minucie gry Bartosz Ciborowski, ale oddać trzeba tarnobrzeżanom, że podczas gry jedenastu na jedenastu i tak byli stroną przeważającą. W 58. minucie Ropski mógł strzelić swojego drugiego gola, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił w słupek.

W przewadze Siarka również mogła podwyższyć wynik meczu. Próbował wciąż Krzysztof Ropski, ale i Michał Fornek był blisko dołożenia gola do asysty z pierwszej połowy. Nieźle, acz niecelnie w 74. minucie pojedynku uderzał natomiast Paweł Mróz.

Gospodarzom brakowało argumentów, aby skutecznie odpowiedzieć Siarce i przegrali ten mecz 0:2. Tarnobrzeżanie przywożą tak niezwykle cenne, jak i zasłużone trzy punkty do domu.

Teraz strata Siarki do pierwszego miejsca wynosi zaledwie cztery punkty. Czub tabeli jest jednak bardzo wyrównany i aby utrzymać się tak wysoko, trzeba będzie regularnie gromadzić punkty. Kolejny mecz już w przyszłą sobotę w Tarnobrzegu. Rywalem będzie Avia Świdnik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie