Na komendę policji w Nisku zadzwonił kierowca ciężarówki, który usłyszał odgłosy mogące świadczyć, że w naczepie jego pojazdu mogą znajdować się ukryte osoby. Wezwani na miejsce strażnicy graniczni z placówki w Rzeszowie - Jasionce, którzy ujawnili ukrytych w naczepie czterech mężczyzn i kobietę.
- Cudzoziemcy początkowo podawali się za obywateli Serbii oraz Ukrainy. W trakcie prowadzonych czynności przyznali, że są obywatelami Nepalu, o czym świadczyły ujawnione przy nich dokumenty. Wcześniej przebywali na terytorium Rumunii, gdzie otrzymali nawet prawo pobytu. Następnie postanowili przedostać się na zachód Europy, docelowo do Francji - informuje chor. szt. SG Andrzej Bembenek z zespołu prasowego komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Imigranci byli w dobrej kondycji fizycznej i byli przygotowani do wyprawy. Za pomoc w nielegalnej wyprawie zapłacili w Rumunii po 2,6 tys. euro od osoby.
Wszyscy przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy i dobrowolnie poddali się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
Zatrzymani obywatele Nepalu postanowieniem sądu zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Straż Graniczna prowadzi dalsze czynności zmierzające do przekazania cudzoziemców w ramach readmisji do innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej.
ZOBACZ TEŻ:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?