Stroiki i inne przedmioty na kiermasz przekazały między innymi koła gospodyń wiejskich, uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Piotrowicach, Warsztatów Terapii Zajęciowej Tratwa z Sandomierza, podopieczni Fundacji Szlachetne Anioły z Klimontowa i osoby indywidualne.
Koordynatorka akcji Anna Papaj powiedziała, że ludzie bardzo chętnie przychodzili na stoisko i nawet jeżeli nie kupili stroika czy innej ozdoby świątecznej to wrzucali do puszek jakieś pieniądze. Na kiermaszu była też mama Bartusia, Agnieszka Przychodzka. Mocno wierzę, że uda się pomóc Bartusiowi, niestety o wszystkim oprócz pieniędzy może przesądzić też czas, ponieważ lek należy podać jak najszybciej, wtedy jego skuteczność jest stuprocentowa -mówiła pani Agnieszka prosząc o pomoc, bo suma do zebrania jest ogromna.
Przypominamy, że ratunkiem dla małego Bartusia jest terapia genowa, polegająca na jednorazowym podaniu specyfiku, który nazywany jest najdroższym lekiem świata. Koszt takiej kuracji to aż 9,5 miliona złotych, ale jeżeli chłopiec rozpocznie ją w ciągu najbliższych kilkunastu tygodni to otrzyma szansę na normalne życie, bo wystarczy zaledwie jedna dawka leku, aby powstrzymać rozwój choroby.
W sobotę na koncie Bartusia był milion 100 tysięcy złotych, do 9,5 miliona sporo jeszcze brakuje. Akcja pomocy rozwija się jednak z każdym dniem.
Aby pomóc kliknij >>> TUTAJ <<<
Cenne gadżety można licytować na facebookowej grupie "Bartuś - Pogromca SMA - Licytacje"
Osoby, które nie korzystają z transakcji internetowych, mogą wspierać Bartusia przelewem tradycyjnym:
Fundacja Siepomaga; Pl. Władysława Andersa 3, 61 -894 Poznań
Numer w Alior Banku: 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892
IBAN: PL89249000050000453062407892
Kod BIC/SWIFT: ALBPPLPW
Tytułem: 72132 Bartłomiej Przychodzki darowizna
Możemy również dla Bartusia wysyłać SMS
NUMER: 72365
TREŚĆ: 0116442
Koszt 2,46 brutto
Można też przekazywać na rzecz chłopca 1 procent podatku. Numer KRS 0000396361. W celu szczegółowym należy wpisać 0116442 Bartłomiej.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?