Pielgrzymowanie z muszelką. Tarnobrzeskie wędrowanie Jakubowym Szlakiem

Przemarsz przez Wojnicz
(fot. Piotr Kutkowski)

Tradycja pielgrzymowania do grobu Apostoła świętego Jakuba Starszego w Santiago de Compostella liczy kilkaset lat. Już w średniowieczu, obok Jerozolimy i Rzymu to hiszpańskie miasto stało się trzecim najważniejszym miejscem kultu dla chrześcijan. "Królewska Droga" prowadziła od Kijowa poprzez Polskę, Niemcy Francje do Hiszpanii. Odtworzeniem Małopolskiej Drogi Świętego Jakuba zajmują się od kilku lat działacze tarnobrzeskiego koła Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego .

Odcinek od Sandomierza do Krakowa został uroczyście otwarty w czasie lipcowego odpustu świętego Jakuba w 2009 roku w Kotuszowie przez biskupa pomocniczego diecezji sandomierskiej Edwarda Frankowskiego.

WĘDROWANIE

Przed rokiem amatorzy turystyki pieszej co miesiąc pokonywali jego kolejne etapy. Wiosną tego roku w ponad 20 osobowej grupie cyklicznie, co miesiąc wędrowali "Drogą świętego Jakuba" z Pilzna do Krakowa, a od lipca piechurzy z tarnobrzeskiego Koła PTT przenieśli się na wędrówkę odcinkami od Lublina do Sandomierza.

- Obecnie w fazie projektu jest odtworzenie "Małopolskiej Drogi świętego Jakuba" od Lublina do Sandomierza - mówi Mieczysław Winiarski, jeden z inicjatorów i twórców przedsięwzięcia - Tędy prawdopodobnie wędrował z Żółkwi ojciec króla Jana III, Jakub Sobieski, który podczas swojej podróży po Europie w latach 1607-1613, dotarł w 1611 roku do Santiago, a wrażenia z podróży opisał potem w książce "Peregrynacja po Europie i droga do Baden". Mamy już zweryfikowaną trasę przebiegu tej drogi, jest przyjazny stosunek władz samorządowych w terenie, brak jest tylko środków na realizację projektu. Odcinek od Sandomierza do Pałecznicy wykonaliśmy społecznie ponosząc wszystkie koszty wykonania, w tej chwili nie jesteśmy w stanie wykonać dalszych prac bez pomocy finansowej.

DO PSZCZELEJ WOLI

Lipcową wędrówkę piesi zaczęli w Lublinie przy kościele ojców dominikanów
- Przeor klasztoru ojciec Robert Głubisz OP oprowadził nas po kościele, klasztorze jak i jego podziemnych zakamarkach - wspomina Mieczysław Winiarski - Zostaliśmy potraktowani wyjątkowo, byliśmy tam gdzie rzadko kto chodzi. Potem był Głusk z parafią świętego Jakuba. Tam przyjęli nas bardzo życzliwie ludzie z fundacji "Misericordia" i miejscowy proboszcz. Doszliśmy do Pszczelej Woli.

Następny, 26-kilometrowy odcinek piechurzy zamierzają przejść 20 sierpnia z Pszczelej Woli do Stróży koło Kraśnika. Kolejny - 3 września - ze Stróży do Gościeradowa. Potem co miesiąc będą kolejne odcinki.

Warto wiedzieć!

205 kilometrów liczy "Małopolska Droga świętego Jakuba" na odcinku Sandomierz - Kraków. Zaczyna się od kościoła oo dominikanów pod wezwaniem świętego Jakuba w Sandomierzu i prowadzi do kościoła dominikanów w Krakowie, gdzie na Placu Wszystkich Świętych szlak spotyka się z "Via Regią" centralną Drogą Jakubową biegnącą z Korczowej - przez Kraków, Wrocław do granicy z Niemcami i dalej przez Francję, Hiszpanię do Santiago de Compostella.