Piłkarze drugoligowej Stali Stalowa Wola wznawiają treningi

Na pierwszych zajęciach w okresie przygotowawczym do nowego sezonu może zabraknąć Jaromira Wieprzęcia i Daniela Radawca, który wraca do "Stalówki" z Unii Nowa Sarzyna. Obaj poprosili trenera Adamusa o "wolne" z powodów osobistych.

NA TESTY ZE SŁOWACJI

Jak informowaliśmy, na zajęcia w Stalowej Woli ma przyjechać piłkarz ze Słowacji.
- Z tego co wiem, to Słowak, który ma przyjechać na nasze treningi, grał w zespole z Żiliny, jest doświadczonym pomocnikiem, który może grać na środku pomocy lub na skrzydle - mówi Sławomir Adamus. - W przeszłości jeździliśmy z grupami młodzieżowymi Stali na Słowację, do miejscowości Michalovce i jakieś kontakty mi pozostały, stąd też obecność słowackiego piłkarza na naszych zajęciach, będziemy go testować.

Poza Słowakiem na treningach "Stalówki" mają pojawić się zawodnicy, którzy wracają do naszej drużyny: Damian Juda, Bartosz Horajecki, Damian Sałek, rozmowy prowadzone były z Marcinem Drabikiem, Dariuszem Bartnikiem, Danielem Furtakiem. Propozycje, by zostać w zespole, otrzymali Krystian Lebioda (obecnie jest na wakacjach), Stanisław Wierzgacz, Jacek Maciorowski, Kamil Gęśla, Cezary Czpak, Iwan Litwiniuk, Piotr Gilar, Jaromir Wieprzęć, ale niektórzy uzależniają pozostanie w zespole od spłaty zaległości finansowych z poprzedniego sezonu. Nowymi graczami Stali zostali Marek Kusiak i Jarosław Piątkowski, którzy ostatnio grali w Resovii Rzeszów. Możliwe, że na treningach pojawią się gracze z Ukrainy, ma przyjechać obrońca Piotr Fulara ze Stali Kraśnik oraz Michał Kachniarz, były pomocnik Ruchu Wysokie Mazowieckie, w którym pracował w przeszłości trener Adamus.

KANDYDACI NA ASYSTENTÓW

Jak informuje trener Adamus, który powinien we wtorek oficjalnie podpisać umowę ze Stalą, na treningach zabraknie już kilku dotychczasowych zawodników naszego zespołu. Takich jak Paweł Wasilewski, Piotr Szymiczek, Abel Salami, Paweł Zarzycki, Daniel Treściński, prawdopodobnie też Jurij Michalczuk, którzy szukają nowych klubów. W najbliższych dniach ma wyjaśnić się, czy zostaną Krzysztof Trela, Longinus Uwakwe, Iwan Litwiniuk, Marek Drozd, Łukasz Stręciwilk i Sebastian Łętocha, ten ostatni ma propozycję z jednego z klubów, by grać w Młodej Ekstraklasie. Trener Adamus widzi też w szerokim składzie Stali utalentowanego juniora, Artura Cebulę, ale ten może przejść do zespołu juniorów Korony Kielce. Wszystko wskazuje na to, że drugim trenerem naszej drużyny zostanie wychowanek "Stalówki", Andrzej Kasiak.

- Na razie jest jednak jeszcze kilka spraw do wyjaśnienia, by Andrzej Kasiak został drugim trenerem - przyznaje Sławomir Adamus. - On pracował w Stali z młodzieżą i zobaczymy, jak się uda to rozwiązać. Ja podczas niemal całej swojej pracy trenerskiej pracowałem sam, ale przyznam, że przydałby się też w naszym zespole drugi trener, to cenna pomoc. Kandydatami na stanowisko trenera naszych bramkarzy są z kolei Artur Kielarski i Józef Leś.

Sławomir Adamus, trener Stali: Na dzień dzisiejszy w naszym zespole największe braki mamy w linii pomocy, dlatego szukam nowych graczy, ma przyjechać między innymi zawodnik ze Słowacji. Wraca do nas z Unii Nowa Sarzyna środkowy pomocnik, Bartosz Horajecki, ale to młody chłopak i dobrze byłoby znaleźć też do środka kogoś bardziej doświadczonego. Krzysztof Trela? Deklaruje, że chciałby zostać w Stali, ale nie prowadziliśmy z nim jeszcze rozmów, podobnie jak z Sebastianem Łętochą. Chce zostać u nas też napastnik Kamil Gęśla, ale jego chce z kolei z powrotem Wisła Płock, z której był wypożyczony.