Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Kantoru Turbia sięgnęli po wielki sukces w Pucharze Polski!

Arkadiusz Kielar
Rafał Gruszczyk (z piłką) i jego koledzy z Kantoru Turbia sięgnęli po Puchar Polski na szczeblu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Nasz zespół w finałowym dwumeczu okazał się lepszy od Stali Sanok.
Rafał Gruszczyk (z piłką) i jego koledzy z Kantoru Turbia sięgnęli po Puchar Polski na szczeblu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Nasz zespół w finałowym dwumeczu okazał się lepszy od Stali Sanok. Marcin Radzimowski
Piłkarze Kantoru Turbia zdobyli Puchar Polski na szczeblu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej! W rewanżowym, dramatycznym meczu finałowym przegrali ze Stalą w Sanoku 1:4, ale w pierwszym spotkaniu u siebie wygrali 3:0 i mogli cieszyć się z wielkiego sukcesu.

Jak podkreśla prezes Kantoru, Janusz Stępień, to największy sukces w historii klubu, zespół z Turbi po raz pierwszy triumfował w pucharowych rozgrywkach w województwie.

Stal Sanok - Kantor Turbia 4:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Słowik 43, 1:1 Pańko 48, 2:1 Pańko 53, 3:1 Pańko 85, 4:1 Niemczyk 88.
Kantor: Piwowar - Zalewski, Słowik, Olko, Kobylarz, Kapica (55 Partyka), Krawiec, Łuc, Gruszczyk (75 Gromadzki), Serafin, Sojecki (80 Torba).

O pucharowym triumfie Kantoru, ktory w najbliższym sezonie zagra w czwartej lidze podkarpackiej jako beniaminek, zadecydował "złoty" gol zdobyty na wyjeździe, bo w dwumeczu z trzecioligową Stalą było 4:4. W końcówce spotkania w Sanoku nasz zespół był w wielkich opałach. Za drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę boisko opuścił w 73 minucie Kamil Kobylarz, a w ostatnich minutach trwało prawdziwe oblężenie bramki gości. Wszystko jednak skończyło się szczęśliwie i zawodnicy z Turbi mogli unieść puchar w górę, to oni dostali złote medale od prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, Kazimierza Grenia.

Gdy w 43 minucie gola dla gości głową zdobył Grzegorz Słowik, wydawało się, że nic już im nie odbierze pucharowego triumfu. A "setkę" zmarnował jeszcze Piotr Sojecki, który wymanewrował obronę Stali, położył bramkarza i chciał jeszcze go minąć, ale golkiper z Sanoka wyłuskał mu piłkę w ostatniej chwili. Sanoczanie walczyli do końca, gole ku uciesze publiczności, która weszła na mecz za darmo, strzelał Fabian Pańko, napastnik, który niedawno wznowił treningi po kontuzji. A miejscowi mieli jeszcze poprzeczkę i nie wykorzystali rzutu karnego, strzał Rafała Nikodego obronił Marcin Piwowar.

Dzięki zdobyciu Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim podopieczni trenera Daniela Kijaka zagrają w rundzie przedwstępnej rozgrywek centralnych Pucharu Polski, 20 lipca zmierzą się z Motorem Lublin.

Janusz Stępień, prezes Kantoru Turbia: - Osiągnęliśmy wielki sukces, z którego bardzo się cieszymy. Przed meczem w jednej z miejscowych gazet w Sanoku przeczytaliśmy, że rywale szykują "napad na Kantor", ale to my zdobyliśmy złote medale (śmiech). I zagramy w centralnych rozgrywkach Pucharu Polski z Motorem Lublin. Na szczeblu centralnym graliśmy też siedem lat temu, gdy doszliśmy do finału wojewódzkiego i przegraliśmy w nim ze Stalą Mielec. Wtedy do ogólnopolskiego Pucharu przechodziły jednak dwa zespoły z województwa, w rozgrywkach centralnych odpadliśmy z Przebojem Wolbrom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie