Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Siarki Tarnobrzeg grają w środę z Pelikanem Łowicz. Strzelą więcej niż jednego gola?

/PISZ/
Kto z piłkarzy Siarki Tarnobrzeg usiądzie w dzisiejszym meczu na ławce rezerwowych tego nie wiadomo.
Kto z piłkarzy Siarki Tarnobrzeg usiądzie w dzisiejszym meczu na ławce rezerwowych tego nie wiadomo. Marcin Radzimowski
To nie będzie łatwy mecz dla drugoligowych piłkarzy nożnych Siarki Tarnobrzeg, którzy w środę o godzinie 16 rozpoczną na własnym boisku walkę z Pelikanem Łowicz. Nasz zespół znów zagra pod olbrzymią presją.

W trzech ostatnich spotkaniach "Siarkowcy" wywalczyli tylko dwa punkty, dlatego spadli w drugoligowej tabeli aż na 15 miejsce. By poprawić tę lokatę trzeba wygrać, bo w innym przypadku można załapać się nawet "pod kreskę".

W żadnym z dotychczasowych siedmiu spotkaniach piłkarze Siarki nie potrafili strzelić więcej niż jednego gola. Zresztą po jednym strzelili tylko w trzech meczach z: Garbarnią Kraków (1:1), Zniczem Pruszków (1:0) i Concordią Elbląg (1:1). Trzy gole w siedmiu spotkaniach to koszmarny wręcz dorobek, a takim "poszczycić" się mogą w drugiej lidze jedynie piłkarze Znicza Pruszków. Napastnicy Siarki zawodzą na każdym kroku. Wszyscy czekają na przełamanie się, ale na razie na oczekiwaniach się kończy. Trener Michał Szymczak nie wywierał presji na piłkarzach odpowiedzialnych za zdobywanie goli, ale każda, nawet największa cierpliwość ma swój koniec. Czy ona już nadeszła?

- Nie jestem zwolennikiem pochopnego działania, trener musi mieć zaufanie do każdego zawodnika. Mam jednak świadomość tego, że nasi napastnicy zawodzą. Zmiany są konieczne i to nie zmiany za karę, bo daleki jestem od takiego rozumowania, tylko zmiany, mające przynieść naszej drużynie konkretne wymierne korzyści - mówi szkoleniowiec "Siarkowców".
Szerzej w środowym papierowym wydaniu Echa Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie