Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Siarki Tarnobrzeg zrobili sporo, ale chcą jeszcze więcej

Piotr Szpak
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg) w ciszy i spokoju przygotowują się do sobotniego meczu z Tychami.
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg) w ciszy i spokoju przygotowują się do sobotniego meczu z Tychami. Grzegorz Lipiec
W spokoju i z podniesionymi głowami przygotowują się do sobotniego meczu z GKS Tychy drugoligowi piłkarze Siarki Tarnobrzeg, którzy zewsząd zbierają komplementy za swoją postawę.

Po dwóch zwycięstwach z rzędu, pokonaniu Wisły Puławy na własnym boisku 1:0 oraz wyjazdowej wygranej z nad Olimpią Zambrów 3:0 Siarkowcy awansowali na piąte miejsce w tabeli mając tylko trzy punkty starty do zajmującej czwartą lokatę Wisły Puławy. A czwarte miejsce oznacza grę w barażu o awans do pierwszej ligi.

- Irytuje mnie to, że niektórzy zaczynają wywierać na naszych zawodnikach presję by ci koniecznie awansowali do pierwszej ligi. Nasi piłkarze już udowodnili, że zależy im na osiągnięciu sukcesu i nie ma sensu ich dodatkowo mobilizować. Mamy zespół złożony z profesjonalistów, a nad wszystkim czuwają trenerzy - mówi prezes Siarki Dariusz Dziedzic.

Nie wiadomo w jakim składzie przystąpią do sobotniego spotkania Siarkowcy. Jest mała szansa na to, że do gry po kontuzji wróci Szymon Martuś, od pierwszej minuty być może zagra Daniel Koczon. Do końca nie jest też wykluczony występ Tomasza Przewoźnika, nie zagra natomiast Konrad Stępień.

Sobotni mecz z Tychami zapowiada się interesująco. Kibice z Tychów zamówili 350 biletów, ale niewykluczone, że będą chcieli tę pulę zwiększyć. Wygrana w Tarnobrzegu, a w sprzyjającej okoliczności nawet remis pozwoliłaby tyszanom awansować do pierwszej ligi, a kibice tej drużyny chcieliby być tego świadkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie