Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Sokoła Nisko nadrabiają ligowe zaległości. Grają w Dębicy z Wisłoką

Grzegorz LIPIEC
Piłkarze Sokoła Nisko (białe stroje) grają w środę z Wisłoką Dębica.
Piłkarze Sokoła Nisko (białe stroje) grają w środę z Wisłoką Dębica. Grzegorz Lipiec
Piłkarze czwartoligowego Sokoła Nisko grają we wtorek w Dębicy z Wisłoką.

Szósta seria spotkań piłkarskiej czwartej ligi jest rozgrywana na raty. W środę o punkty przyjdzie rywalizować Sokołowi Nisko, który wyjeżdża do Dębicy na mecz z miejscową Wisłoką.

Sokół Nisko po wakacyjnych wzmocnieniach spisuje się bardzo dobrze. Po pięciu rozegranych meczach w tabeli podkarpackiej czwartej ligi ekipa Artura Lebiody zajmuje wysokie czwarte miejsce z dorobkiem trzynastu punktów. Do tej pory zespół z Niska nie zaznał jeszcze goryczy porażki, a jedyne punkty stracił w ostatniej kolejce, kiedy na własnym stadionie zremisował 1:1 z Wisłokiem Wiśniowa. Teraz Sokół chce podtrzymać tą świetną passę. - Nie patrzymy na tabelę, nie ma co kalkulować tylko w każdym spotkaniu trzeba grać o trzy punkty - mówi Artur Lebioda, trener Sokoła.

Liga jest bardzo wyrównana, a poza tym każdy ma w głowie fakt, że w tym roku jest reorganizacja trzeciej ligi, przez co spadkiem z czwartej ligi zagrożonych jest o wiele więcej drużyn niż to miało miejsce w poprzednich sezonach.

Dębicka Wisłoka zaczęła czwartoligowe rozgrywki niezbyt dobrze. Klub z bogatą tradycją spadł z hukiem z trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej i przeżywa ogromne kłopoty finansowe oraz organizacyjne. Kadra zespołu była kompletowana do ostatniego możliwego terminu okienka transferowego. Już w trakcie rozgrywek do zespołu biało-zielonych dołączyło między innymi dwóch zawodników, którzy odgrywają w nim kluczowe role. Mowa tutaj o Ireneuszu Grybosiu, 31-letnim zawodniku grającym na pozycji napastnika. Występował on w takich klubach jak: Kolejarz Stróże, Stal Rzeszów, Polonia Bytom czy Zagłębie Sosnowiec. Wzmocnieniem linii pomocy jest na pewno także 19-letni Maciej Kardyś ze Stali Mielec. Wisłoka jak na razie ma na swoim koncie zaledwie cztery punkty i zajmuje dwunaste miejsce w ligowej tabeli.

Środowe spotkanie Wisłoki z Sokołem rozpocznie się o godzinie 17. Na pewno drużyna z Niska nie może wdać się w futbolową wojnę, tylko zagrać rozważnie.
Zespół mający w swoim składzie czy to Damiana Judę, Krystiana Lebiodę oraz Jacka Maciorowskiego powinien sobie poradzić z młodą drużyną z Dębicy. Każdy wie, że kolejne trzy punkty na koncie sprawią, że w następnych meczach będzie się grało jeszcze łatwiej, a jest to bardzo ważne w perspektywie walki o utrzymanie.

W środę oprócz Wisłoki i Sokoła zagrają ze sobą również zespoły Jedności Niechobrz oraz Błękitnych Ropczyce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie