Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piosenki z turystycznych wypraw w stalowowolskim Domu Kultury

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Z prawej Romana Kara oraz towarzyszacy mu zespół grających członków Klubu Turystyki Kwalifikowanej „Kompas”
Z prawej Romana Kara oraz towarzyszacy mu zespół grających członków Klubu Turystyki Kwalifikowanej „Kompas” Zdzisław Surowaniec
W Spółdzielczym Domu Kultury odbyło się w sobotę zorganizowane po raz piąty spotkanie miłośników turystyki i piosenki turystycznej (i nie tylko), pod tytułem „Śpiewogranie”.

„Nie tylko” oznacza, że śpiewano także piosenki żeglarskie, studenckie, polskie i zagraniczne (łemkowskie, ukraińskie i rosyjskie) wiecznie żywe przeboje. Organizatorem był Klub Turystyki Kwalifikowanej „Kompas” ze Stalowej Woli. Organizatorzy zaprosili znanych gitarzystów z Tarnobrzegu, Sandomierza, Rzeszowa i Stalowej Woli, zapewnili świetną atmosferę. Każdy z uczestniczących mógł śpiewać razem z artystami, a teksty piosenek były wyświetlane na ekranie.

Spotkanie odbyło się w sali wystaw, która niegdyś była restauracją. Dookoła wisiały obrazy, co stwarzało miły nastrój. Impreza miała charakter otwarty, mógł wejść każdy, komu miłe jest śpiewane latem przy ognisku, na rajdach, spotkaniach, na wyprawach. W zimny przedwiosenny wieczór przeniosło uczestników w świat wakacyjnych wypraw i przygód z przyjaciółmi.

Jedną z pierwszych piosenek była z repertuaru zespołu Czerwony Tulipan „Jedyne co mam”, z których pierwsze zwrotki są: Jedyne, co mam, to złudzenia, że mogę mieć własne pragnienia, jedyne, co mam, to złudzenia, że mogę je mieć. Miałam siebie na własność, ktoś zabrał mi prywatność, co mam zrobić bez siebie, jak żyć, bez siebie, jak żyć…

Przy takich piosenkach słychać trzaskanie ogniska, szum górskiego wiatru na wyprawach, widać zielone wzgórza gór i czuć żywiczny zapach lasów. To także poczucie wspólnoty traperów, którzy wspólnie na wyprawach poznają polską przyrodę tę w najbliższej okolicy oraz na wyjazdach w góry, gdzie trzeba pokonywać własne słabości (uczestnicy to osoby już dojrzałe) i piąć się na szczyty, skąd widać wspaniałą panoramę. I to jest największa nagroda dla uczestników wypraw, którzy porzucają dom, aby zachwycić się światem, przyrodą i kulturą z dawnych lat.

Wśród obieżyświatów jest grono osób muzykujących przeważnie na gitarach, który to instrument doskonale nadaje się na wycieczki, bo nie jest ciężki, a daje wiele możliwości muzycznych. Jednym z takich śpiewających obieżyświatów jest Roman Kara - były dyrektor sprzedaży i serwisu Huty Stalowa Wola. Śpiewa razem z żoną o czym po raz kolejny można się było przekonać na ostatnim Śpiewograniu”.

Impreza zawsze przyciąga wielu słuchaczy, którzy natychmiast zamieniają się wykonawców i śpiewają wspólnie z muzykującą grupą, przenosząc się w zielone krainy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie