Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKS Tarnobrzeg i Przedsiębiorstwo Miejskiej Komunikacji Samochodowej zostaną scalone w jedną spółkę

KLAUDIA TAJS [email protected]
O planach związanych z połączeniem spółki matki ze spółką córką mówi Dominik Rzeźnik (po prawej), prezes Przedsiębiorstwa MKS.
O planach związanych z połączeniem spółki matki ze spółką córką mówi Dominik Rzeźnik (po prawej), prezes Przedsiębiorstwa MKS. Klaudia Tajs
O zamiarze połączenia i planach powiększonej spółki na ostatniej sesji rady miasta Tarnobrzega mówił Dominik Rzeźnik, prezes mniejszego Przedsiębiorstwa MKS.
Jeśli spółka PKS zrealizuje swoje plany, to zamiast budynku dworca PKS będzie galeria handlowa z dworcem.
Jeśli spółka PKS zrealizuje swoje plany, to zamiast budynku dworca PKS będzie galeria handlowa z dworcem. K. Tajs

Jeśli spółka PKS zrealizuje swoje plany, to zamiast budynku dworca PKS będzie galeria handlowa z dworcem.
(fot. K. Tajs)

Scalenie to następstwo wykupienia przez spółkę PKS Tarnobrzeg prawie 31 udziałów w Przedsiębiorstwie MKS, należących do miasta Tarnobrzega. Na taki zabieg, na ostatniej sesji zgodzili się miejscy radni. Tym samym PKS Tarnobrzeg stanie się jedynym właścicielem przedsiębiorstwa.

W tej chwili w PMKS-ie pracuje 38 osób w tym 11 kierowców. Po ostatnim przegranym przetargu na organizację miejskiego transportu w Tarnobrzegu, spółka obsługuje głównie linię komercyjną nr 11 na trasie Tarnobrzeg - Sandomierz. Prezes PMKS Dominik Rzeźnik przyznaje, że w 50-tysięcznym mieście funkcjonowanie obok siebie dwóch spółek przewozowych, wydaje się nieekonomiczne. - Są to dwie firmy transportowe, konkurencyjne, dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie ich - mówi Dominik Rzeźnik.

- Będziemy organizować transport na terenie miasta, województwa, regionu a nawet całej Polski.
Połączenie dwóch przewozowych spółek w jedno przedsiębiorstwo, to nie jedyne zmiany, do jakich przygotowują się właściciele spółek. Obiektem, którego ważą się losy, jest tarnobrzeski dworzec PKS.

- Jest inwestor, który chce go kupić - zdradza Dominik Rzeźnik. - W umowie, jaką podpiszemy z inwestorem jest zapis, że budynek, w którym powstanie galeria, zostanie udostępniony także do celów dworcowych. Powodzenie tej transakcji zależy od decyzji władz miasta, które mają wydać pozwolenie na budowę.

Prezes Rzeźnik nie kryje, że sprzedaż dworca, to dla spółki PKS to sprawa priorytetowa, gdyż utrzymanie obiektu wiąże się z ogromnymi kosztami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie