Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po ataku w Vivo!. Dostał cios bagnetem, bo nożownik chciał zabrać jego auto i uciec sprzed galerii

Marcin Radzimowski
tvn
- Zobaczyłem dziewczynę leżącą w wielkiej kałuży krwi. Leżała twarzą skierowaną w stronę ziemi, tak... jak w grze komputerowej - relacjonował Damian Kuziora, w rozmowie z „Faktami” TVN. Pan Damian był ostatnią ofiarą nożownika z galerii VIVO! w Stalowej Woli, został zaatakowany na parkingu, na który napastnik wybiegł po krwawym rajdzie holem galerii.

CZYTAJ: Nożownik w galerii VIVO! w Stalowej Woli. Wszystko o dramacie [RAPORT NA BIEŻĄCO]

Mężczyzna przed galerią był, by odebrać z paczkomatu przesyłkę. Nagle został zaatakowany. - Nachylił się i dźgnął mnie, gdy siedziałem w samochodzie. Dziabnął mnie u góry brzucha. I uciekł - relacjonował w rozmowie z dziennikarką TVN. Damian Kuziora wspomina, że przez cały ten czas, kiedy on był atakowany, w galerii stali rośli mężczyźni i patrzyli, nie reagując. Także z ochrony.

Nożownik zaatakował w galerii Vivo w Stalowej Woli. Nie żyje...

Zarzuty odnośnie braku reakcji ze strony ochrony galerii mają też pracownicy. Twierdzą, że ochroniarze powinni wyłapać na kamerach monitoringu zdarzenie i natychmiast przez głośniki ostrzec pracowników i klientów o szalejącym nożowniku. Według wstępnych ustaleń szarża nożownika, który przebiegł cały pasaż handlowy, trwała około dwóch minut.

Ryszard Wysokiński, przedstawiciel zarządcy Galerii Handlowej VIVO! w Stalowej Woli poinformował, że w czasie krwawego zdarzenia w obiekcie było czterech pracowników ochrony.- Być może ochroniarze są tam od tego, żeby wypatrywać osoby, które chcą batonika ukraść - dodaje Damian Kuziora. Zaznacza, że napastnik był w pełni świadomy. Rozglądał się, analizował. - To było coś strasznego - dodaje mężczyzna.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie