Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po fałszywych alarmach w Stalowej Woli zatrzymana kobieta. Dzwoniła po pijaku

Zdzisław Surowaniec
policja
Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali 33-letnią mieszkankę województwa małopolskiego podejrzaną o fałszywe alarmy.

ZOBACZ TAKŻE:
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

(Źródło: vivi24)

- Kobieta telefonicznie poinformowała, że w budynku jednego ze stalowowolskich hoteli wybuchł pożar, a po kilkudziesięciu minutach, że znajduje się tam ładunek wybuchowy - relacjonuje rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna. Informacje te, jak zawsze w takich przypadkach, zaangażowały wiele służb. W akcji brało udział blisko 30 policjantów i strażaków oraz inne służby. Kobiecie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w środę około południa w Stalowej Woli. Pierwszy telefon dotyczył informacji, że w hotelu Metalowiec przy ulicy 1 Sierpnia wybuchł pożar. Informacja została przekazana przez kobietę na alarmowy telefon straży pożarnej, a chwilę później dotarła do stalowowolskich policjantów. Przeprowadzone przez straż pożarną sprawdzenia nie potwierdziły tej informacji.

Około godziny 12.30, również na telefon alarmowy straży pożarnej, zadzwoniła kobieta z informacją, że na IV piętrze w tym samym hotelu jest podłożony ładunek wybuchowy. Policjanci natychmiast podjęli działania. Teren został zabezpieczony. Na miejsce skierowano kilkunastu policjantów oraz funkcjonariuszy z grupy minersko-pirotechnicznej. Kilka osób z IV piętra hotelu zostało ewakuowanych. Funkcjonariusze sprawdzili pokoje hotelowe, szyby wind, korytarze oraz inne pomieszczenia. - Na szczęście nie potwierdzono, aby istniało jakiekolwiek zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców hotelu - stwierdził rzecznik. W akcji brało udział blisko 30 policjantów i strażaków, ratownicy medyczni, pracownicy pogotowia energetycznego, gazowego i wodociągowego, a także inne służby.

Po zakończonej akcji stalowowolscy policjanci ze służby kryminalnej rozpoczęli czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy wywołania fałszywych alarmów. Policjanci gromadzili informacje, przesłuchiwali świadków, zabezpieczali dowody oraz analizowali i na bieżąco weryfikowali zebrane informacje. Praca przyniosła wymierny efekt. Prowadzone przez policjantów czynności procesowe i operacyjne doprowadziły do zatrzymania 33-letniej kobiety, mieszkanki województwa małopolskiego, czasowo przebywającej na terenie Stalowej Woli.

W chwili zatrzymania, 33-latka była pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało w jej organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Policjanci zabezpieczyli dwa telefony komórkowe należące do zatrzymanej. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. W czwartek usłyszała dwa zarzuty przestępstwa określonego w artykule 224a kodeksu karnego to jest podnoszenia fałszywego alarmu o zagrożeniu. Kobieta przyznała się do zarzucanych czynów i złożyła wyjaśnienia.

Zatrzymana 33-latka została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli, która zastosowała wobec niej środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli pod nadzorem miejscowej prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie