Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po kontrowersyjnej decyzji sędziego w czasie meczu Siarka - Tarnobrzeg kibice chcą szukać sprawiedliwości

/gli/
Grupa kibiców Siarki Tarnobrzeg do tekstu oświadczenia dołączyła także szczegółowo rozrysowaną sytuację z końcówki meczu pomiędzy Siarką a Unią Tarnów.
Grupa kibiców Siarki Tarnobrzeg do tekstu oświadczenia dołączyła także szczegółowo rozrysowaną sytuację z końcówki meczu pomiędzy Siarką a Unią Tarnów. Zdjęcie z dokumentacji
Kontrowersyjna decyzja arbitra liniowego z 97 minuty zaległego meczu 20. kolejki drugiej ligi piłki nożnej pomiędzy Siarką Tarnobrzeg a Unią Tarnów (spotkanie zakończyło się rezultatem 2:2 - przypomina autor), który dopatrzył się spalonego podczas kontry "Siarkowców", tak bardzo zdenerwowała grupę kibiców tarnobrzeskiej ekipy, że ta ma zamiar złożyć oficjalny protest do Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Przypomnijmy. 97 minuta meczu Siarka Tarnobrzeg - Unia Tarnów. Na tablicy wyników jest 2:2, gospodarze przeprowadzają akcję, po której Łukasz Cichos trafia do bramki tarnowian. Właśnie wtedy pozycję spaloną pokazuje arbiter liniowy, sędzia główny potwierdza i zamiast zwycięstwa Siarki jest remis. Co najgorsze powtórki telewizyjne pokazują, że sędziowie nie mieli racji, czym wypaczyli wynik meczu.

Spalonego widzieli tylko sędziowie. Wynik ważnego meczu wypaczony [video]

W czwartek otrzymaliśmy pismo wraz ze zdjęciem od grupy kibiców Siarki Tarnobrzeg. Fani "Siarkowców" domagają się od Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydowanych działań w związku z sytuacją, jaka miała miejsce podczas meczu Siarka - Unia. "W związku z rażąco niesprawiedliwą oceną sędziego w meczu w meczu 20. kolejki drugiej ligi (grupa wschodnia) pomiędzy Siarką Tarnobrzeg a Unią Tarnów, wypaczającą końcowy wynik meczu, my - kibice Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg, na podstawie §24 pkt. 1 Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo II Ligi na Sezon 2012/2013, składamy w imieniu KS Siarka oficjalny protest przeciwko sposobowi prowadzenia zawodów przez wszystkich trzech wyznaczonych na to spotkanie sędziów i domagamy się od Władz Polskiego Związku Piłki Nożnej, w szczególności Wydziału Gier PZPN oraz Kolegium Sędziów PZPN, co następuje:

- weryfikacji końcowego wyniku spotkania pomiędzy zespołami Siarki Tarnobrzeg a Unią Tarnów jako zwycięstwo drużyny gospodarzy w stosunku 3:2,
- dogłębnej analizy ostatniej akcji meczu z 97. minuty, w której to sędziowie dopatrzyli się nieprawidłowego zdobycia bramki przez drużynę gospodarzy - na podstawie załączonych materiałów audiowizualnych,
- podjęcia wszelkich możliwych działań celem surowego ukarania winnych wypaczenia wyniku w ostatnich sekundach spotkania, sędziów: Zbigniewa Zycha, Andrzeja Głowackiego oraz Karola Bancerza,
- dołożenia jak największych starań zmierzających do rzetelnej weryfikacji poziomu kwalifikacji sędziów prowadzących zawody na szczeblu drugiej ligi,
- w związku z wieloma wątpliwościami ze strony kibiców Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg - zweryfikowania procedur stosowanych przez Kolegium Sędziów PZPN pod kątem obsadzania meczów drugiej ligi pomiędzy poszczególnymi zespołami.

Autorzy pisma potem szczegółowo wyjaśniają poszczególne zarzuty, podpierając je materiałami zdjęciowymi oraz video. - Na razie chcemy, aby jak największa liczba osób nas wsparła, bo nie możemy siedzieć cicho, kiedy doszło do skandalicznej sytuacji - piszą kibice w wiadomości do redakcji.

Skupmy się jeszcze na ostatnim zarzucie. - Naszą wątpliwość budzi procedura obsadzania sędziów przez Kolegium Sędziów PZPN. Nie jest tajemnicą, iż nasz zespół Siarka Tarnobrzeg, będąc beniaminkiem II ligi walczy o utrzymanie się w niej. Jak widać natomiast z tabeli, w gronie zespołów walczących również o utrzymanie w II lidze jest w zasadzie 7 zespołów. Wśród nich jest także Motor Lublin, który można by rzec - jest rywalem naszego klubu w walce o utrzymanie. Z tego też powodu, co najmniej dziwnym wydaje nam się obsadzanie trójki sędziowskiej z miasta-rywala w meczu z naszą drużyną. Zaznaczamy, iż nie jest naszą intencją rzucanie niepotrzebnych i niczym nieuzasadnionych oskarżeń, niemniej jednak po końcowym gwizdku i werdykcie z ostatniej minuty meczu, w głowach wielu kibiców pojawiły się różne myśli wynikające zapewne bezpośrednio z przytaczanej w ciągu całego pisma protestowego sytuacji. Uważamy, iż na tym szczeblu rozgrywek arbitrzy sędziujący mecze w grupie wschodniej powinny pochodzić wyłącznie z województw grupy zachodniej i vice versa. Na pewno obniżyłoby to potencjalne podejrzenia, iż ktoś może czerpać profity z takiego czy innego wyniku, na który bardzo często wpływa sposób sędziowania. Dlatego też liczymy na dogłębne przyjrzenie się obecnej procedurze, sugerując we wspomnianym aspekcie reformę celem zyskania w przyszłości większego zaufania kibiców - czytamy w piśmie.

Na pomeczowej konferencji prasowej w tej sprawie zabrał głos trener Siarki, Artur Kupiec. - Są to dziwne decyzje przy obsadzie sędziowskiej, bo nawet jeżeli sędzia by nie wypaczył wyniku to jest inne podejście psychologiczne zawodników. Widzieliśmy to przed tym spotkaniem, to jest niepotrzebne wprowadzanie dodatkowych emocji. Nie powinno tak być - mówi Artur Kupiec.

Do sprawy będziemy na pewno wracać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie