- O zaginięciu 83-letniej mieszkanki miejscowości Kuziory w gminie Pysznica), policję powiadomił jej wnuczek, który opiekował się babcią - poinformował nas Andrzej Walczyna, rzecznik prasowy komendy stalowowolskiej policji.
Z informacji przekazanej przez 25-letniego wnuka wynikało, że kobieta leczy się na nadciśnienie tętnicze i serce, a także ma zaniki pamięci. Wnuczek ostatni raz widział babcię w niedzielę około godz. 13.40, kiedy podał jej leki. Kobieta chciała iść do kościoła, jednak wnuczek odradzał jej to z uwagi na stan zdrowia i pogodę.
Około godz. 18 przyszedł ponownie do samotnie mieszkające babci, jednak dom był pusty. Mężczyzna sprawdził, czy nie ma jej u sąsiadów i rodziny. Gdy okazało się, że nikt jej nie widział, o zaginięciu powiadomił policję.
Policjanci ustalili, że kobieta była widziana w lesie w pobliżu miejscowości Radeczyna. Rozpoczęto przeczesywanie kompleksów leśnych. Poszukiwania kontynuowano pomimo padającego deszczu i zapadającego zmroku.
W poniedziałek, około godz. 5.30 jeden z uczestniczących w poszukiwaniach strażaków w pobliżu miejscowości Jastkowice zauważył zaginioną. Na szczęście kobiecie nic się nie stało. Trafiła pod opiekę rodziny.
- Komendant powiatowy policji w Stalowej Woli składa serdeczne podziękowania wszystkim, którzy pomogli w poszukiwaniach - przekazał rzecznik prasowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?