Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po śmiertelnym pobiciu w Żabnie przed 19. laty. Mężczyzna został dostarczony z USA

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Jest już w Polsce 40-letni Rafał K., zatrzymany w Garfield w New Jersey w Stanach Zjednoczonych. Aresztowanie Rafała K. miało miejsce w środę, 2 marca, o 5 nad ranem w jego domu, w którym od 2000 roku mieszka wraz z amerykańską żoną i dwójką dzieci.

Zatrzymanie Rafała K. było wynikiem wniosku o jego ekstradycję związaną z oskarżeniem go o śmiertelne pobicie oraz ucieczkę z Polski. Aresztowany jest od 2002 roku poszukiwany przez Wydział Kryminalny Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli oraz Komendę Wojewódzką Policji w Rzeszowie.

Pod koniec ubiegłego tygodnia mężczyzna został przetransportowany do zakładu karnego w Rzeszowie, a stamtąd we wtorek dowieziono go w konwoju do prokuratury w Stalowej Woli na przesłuchanie.

- Usłyszał zarzuty, po czym wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o dalsze stosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania. Sąd przedłużył stosowanie aresztu o kolejne 90 dni - informuje prokurator Adam Cierpiatka, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.

List gończy został za Rafałem K. wydany na podstawie oskarżenia o śmiertelne pobicie młodego mężczyzny, do którego doszło 25 sierpnia 1996 roku na dyskotece w Żabnie. Mieszkający wówczas w Pniowie Rafał K. i jego kolega Marek O., jak wynika ze śledztwa, podeszli do bawiącego się w dyskotece Norberta N. i bez słowa go zaatakowali. Bili i kopali ofiarę nawet gdy mężczyzna upadł na ziemię i już się nie ruszał. Zrobili to na oczach wielu świadków będących na sali, w której doszło do śmiertelnego pobicia, po czym opuścili lokal. Mimo szybkiej próby reanimacji mężczyzna zmarł.

Po tym zdarzeniu Rafał K. pożyczył pieniądze od swojej siostry i uciekł z kraju do Stan ów Zjednoczonych. Od 2000 roku przebywa tam legalnie. Przez lata nie zmienił imienia i nazwiska, więc znalezienie go było łatwe. Jego żona jest obywatelką amerykańską. Mają dwoje dzieci. W Garfield koło New Jersey (stan w północno-wschodniej części USA, nad Oceanem Atlantyckim) prowadzi firmę budowlaną i zajmuje się renowacją starych domów, które potem sprzedaje. Z kolei jego żona jest brokerem i pośredniczy w handlu nieruchomościami.

W ubiegłym roku po 19 latach od przestępstwa, 42-letni Marek O., który po morderstwie uciekł do Francji, a potem uciekł z konwoju, który wiózł go do kraju, został zatrzymany. Sąd skazał go na trzy lata więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie