Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wypadkach z czadem przymusowa wymiana piecyków w Skopaniu i Tarnobrzegu

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Tomasz Lenard, prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Tarnobrzegu podjął już decyzję w sprawie piecyków gazowych. Z mieszkań w blokach administrowanych przez Tarnobrzeską Spółdzielnię Mieszkaniową będą one usuwane.
Tomasz Lenard, prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Tarnobrzegu podjął już decyzję w sprawie piecyków gazowych. Z mieszkań w blokach administrowanych przez Tarnobrzeską Spółdzielnię Mieszkaniową będą one usuwane. Grzegorz Lipiec
Najpierw Skopanie a potem Tarnobrzeg. Po wypadkach z czadem władze spółdzielni mieszkaniowej zabrały się za kontrolę i porządki

Władze Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Tarnobrzegu nie próżnują. Jeszcze w tym roku rozpocznie się likwidacja piecyków gazowych w blokach w Skopaniu. Potem przyjdzie pora na Tarnobrzeg.

W ciągu ostatnich kilku dni w Tarnobrzegu doszło do dwóch zdarzeń z czadem w roli głównej, jedna osoba nie żyje! Pierwszy wypadek miał miejsce tydzień temu i jak się dowiedzieliśmy tym razem winę ponosi człowiek, który w swoim mieszkaniu zakleił kratki wentylacyjne oraz szczeliny okien. W drugim przypadku, poszkodowany podtruł się tlenkiem węgla, ale skończyło się tylko na strachu.

MUSIMY DZIAŁAĆ

Dramatyczne wydarzenia przyspieszyły tylko bieg wypadków. Szefostwo Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej postanowiło działać. W pierwszej kolejności pracownicy zaczęli sprawdzać, czy lokatorzy mający piecyki gazowe przestrzegają zaleceń kominiarzy. Wyniki okazały się zatrważające. Zdecydowana większość mieszkańców zapomina o utrzymaniu stałego dopływu powietrza do swoich lokali.

- Brak słów. Ostatnie wypadki były spowodowane brakiem tak zwanej mikrowentylacji w mieszkaniach. Kratki wentylacyjne był zaklejone, podobnie, jak okna. Nie ma cyrkulacji powietrza, a tlenek węgla zamiast wydostawać się na zewnątrz, pozostaje w mieszkaniu - mówi Tomasz Lenard, prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Ludzkie życie nie ma żadnej ceny, dlatego podjęta została decyzja o likwidacji piecyków gazowych w blokach, którymi zarządzamy.

CZTERY BLOKI W SKOPANIU

W pierwszej kolejności piecyki zostaną zlikwidowane w mieszkaniach czterech bloków w miejscowości Skopanie. Potem przyjdzie pora na Tarnobrzeg.

- Zdaję sobie sprawę, że jest to proces trudny, długotrwały, uciążliwy i kosztowny, ale nie mamy innego wyjścia. Piecyki zostaną usunięte. Koszt wymiany jednego piecyka i podłączenia do sieci dostarczającej ciepłą wodę wynosi 1500 złotych i będzie pokryty z funduszu remontowego - dodaje Tomasz Lenard.

KUPIĄ CZUJNIKI

Na jeszcze inne rozwiązanie zdecydowała się jedna z niżańskich wspólnot mieszkaniowych. Zakupione i zamontowane zostaną czujniki, ostrzegające przed czadem. Jak się dowiedzieliśmy koszt jednego czujnika zamknie się kwotą około 100 złotych.

APEL

Co trzeba zrobić, aby ustrzec się czadu? Przede wszystkim nie wolno zatykać kratek wentylacyjnych. Pamiętajmy o przedsezonowych przeglądach kominiarskich. W blokach dbają o to zazwyczaj specjaliści pracujący na zlecenie spółdzielni. Natomiast właściciele domów o przeglądach muszą pamiętać sami. Można również zakupić czujnik, który ostrzeże nas przed "cichym zabójcą".

- Nie wolno nadmiernie uszczelniać mieszkania. Pamiętajmy o nawiewie w łazience i utrzymaniu stałego dopływu powietrza, który zapewnia właściwą pracę przewodów wentylacji grawitacyjnej - wyjaśnia mistrz kominiarski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie