Osoby, którym kondycja nie pozwalała na wystartowanie w biegu na dystansie około 10 kilometrów (start był o godzinie 11), o godzinie 10 ruszyły na tę samą trasę spaceru, także z kijkami. Chodziło o to, aby uczestnicy biegu i spaceru dotarli na metę mniej więcej w tym samym czasie. Biegaczom dopisała piękna, słoneczna pogoda.
Zawodnicy, którzy zdecydowali się podczas biegu wesprzeć Glorię Koper, wpisywali się na odrębną listę startową. Za każdy przebiegnięty kilometr sponsorzy płacili 5 złotych. Bieg w samych spodenkach i w czapce, wbrew pozorom, nawet przy takich dodatnich temperaturach (plus 3 stopnie Celsjusza) dla wytrawnych biegaczy nie jest łatwym wyzwaniem. I tylko nieliczni zdecydowali się na taki bieg. Pomogli Glorii jednak w inny sposób - kupując ciasta na kiermaszu lub po prostu wrzucając pieniądze do puszek wolontariuszy.
Dwuletnia Gloria Koper urodziła się z rozszczepem kręgosłupa i już od pierwszych chwil zmagała się z niewydolnością oddechową, zamartwicą, zapaleniem płuc, dysplazją oskrzelowo-płucną, niedokrwistością oraz retinopatią. Dziecko od pasa w dół nie ma praktycznie czucia, jest cewnikowana. Dwulatka jest pod stałą opieką wielu specjalistów oraz rehabilitantów, a a to potrzebne są pieniądze. Rehabilitacja przynosi efekty, ale - co podkreślali obecni na biegu rodzice dziecka, nie wiadomo, jak długo rehabilitacja ta będzie potrzebna. Może rok, może dwa, może pięć.
Małej Glorii Koper z Tarnobrzega można także pomóc poprzez stronę zbiórki TUTAJ.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?