Arkadiusz R., Łukasz S. i Izabela G. - dwóch pełniących rolę kierowców oraz kobieta fałszująca podpisy, są już po wyroku. Dobrowolnie poddali się karze pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz karze grzywny.
Skazani świadkami
Teraz jednak znów stanęli przed obliczem tarnobrzeskiej Temidy, lecz w roli świadków, w procesie trzech głównych oskarżonych: szefa gangu Michała J. oraz dwóch "wyłudzaczy", Andrzeja M. i Stefana G. Ta trójka nie chciała się dobrowolnie poddać karze, bowiem prokuratura domaga się znania ich za członków zorganizowanej grupy przestępczej.
W praktyce taki zarzut oznacza, że o warunkowe przedterminowe zwolnienie z zakładu karnego skazani mogą ubiegać się nie po odbyciu połowy, lecz dopiero po dwóch trzecich kary.
Rzeszów, Jarosław, Tarnobrzeg, Przemyśl, Stalowa Wola, Mielec, Jasło, Krosno, Sandomierz, Staszów, Kielce, Starachowice - to tylko garstka miast, które odwiedzili członkowie grupy. Wybierali znane sklepy oferujące sprzęt rtv i laptopy na raty - głównie Avans, Neonet, Vobis, Media Expert. Wyłudzany na podstawie sfałszowanych dokumentów sprzęt trafiał do pasera, który po sprzedaniu go wypłacał szefowi grupy pieniądze.
Pierwszy zatrzymany w Tarnobrzegu
Choć członkowie gangu to mieszkańcy województwa śląskiego i tam mieli swoją melinę, proces toczy się przed sądem w Tarnobrzegu, gdyż to po popełnionym w tym mieście przestępstwie został zatrzymany pierwszy z przestępców. Szybko okazało się, że mężczyzna nie działał sam, a na koncie grupy jest kilkadziesiąt tego typu przestępstw.
Na pierwszym posiedzeniu sąd zdołał przesłuchać oskarżonych i troje świadków (byłych członków grupy).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?