Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejrzany o potrójne zabójstwo w Stalowej Woli trafi na obserwację psychiatryczną?

Marcin Radzimowski [email protected]
Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu przejęła od Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli do dalszego prowadzenia śledztwo dotyczące potrójnego zabójstwa, do jakiego doszło w Stalowej Woli.

ZOBACZ TEŻ:
Obrońca morderczyni z Rakowisk: 25 lat to za wysoki wyrok

(TVN24/x-news)

W nocy z 15 na 16 listopada od ciosów nożem zginęło tam trzech mężczyzn.

Wskazana obserwacja

W sprawie bardzo szybko zatrzymano dwóch podejrzanych. 27-letni Krzysztof S. usłyszał zarzut potrójnego zabójstwa, przyznał się do winy. 64-letni Zenon K. (to w jego mieszkaniu zginęło dwóch mężczyzn, trzeci zginął w innym) jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa i podżeganie. Na przesłuchaniu nie przyznał się do winy.

- Główny podejrzany, na którym ciąży zarzut dokonania potrójnego zabójstwa, prawdopodobnie poddany zostanie obserwacji psychiatrycznej. Może się jednak okazać, że biegłemu lekarzowi wystarczy jednorazowe badanie - mówi prokurator Krzysztof Głuszak, naczelnik V Wydziału Śledczego Prokuratury Okregowej w Tarnobrzegu.

Problemy emocjonalne

Mało prawdopodobne, by jednorazowe badanie wystarczyło do opracowania opinii sądowo-psychiatrycznej. Z relacji osób znających 27-latka wynika, że mógł on mieć poważne problemy emocjonalne. A określenie jego stanu psychicznego w momencie zdarzenia, będzie miało kluczowe znaczenie na dalszy przebieg śledztwa i jego finał. Jęśli okaże się, że był poczytalny - niewątpliwie odpowie przed sądem za zbrodnię. Jeśli jednak okazałoby się, że był niepoczytalny, nie zostanie oskarżony.

Zabił, bo nie było bonów?

Jaki był motyw działania sprawcy? Prokuratura nie informuje o szczegółach śledztwa, mówiąc jedynie o porachunkach. 27-latek korzystał ze wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i co miesiąc dostawał bony, za które mógł kupić żywność. Jak wynika z relacji jego znajomych, wiele razy zamiast jedzenia próbował kupowac na bony alkohol. Przy odmowie wszczynał awantury.

Feralnej nocy podobno zginęły mu bony, o ich kradzież 27-latek podejrzewał trzech mężczyzn. Tych, których w ataku szału pozabijał nożem. Każdemu zadał kilkadziesiąt ciosów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie