Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpacie. Więźniowie szyją maseczki, na razie produkują 500 sztuk dziennie. A akcja się dopiero rozkręca!

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
W Zakładzie Karnym w Sieradzu więźniowie szyją kombinezony dla służb medycznych. Na Podkarpaciu na razie osadzeni produkują maseczki ochronne
W Zakładzie Karnym w Sieradzu więźniowie szyją kombinezony dla służb medycznych. Na Podkarpaciu na razie osadzeni produkują maseczki ochronne Fot. Ministerstwo Sprawiedliwości
W podkarpackich zakładach karnych w Dębicy, Rzeszowie, Przemyślu, Jaśle i Medyce osadzeni szyją maseczki ochronne. Lada dzień produkcja ruszy też w jednostkach w Łupkowie i Uhercach Mineralnych. W ten sposób jednostki penitencjarne wyposażą instytucje, w których potrzeby są największe - domy pomocy społecznej czy domy dziecka.

W sumie w 83 jednostkach penitencjarnych na terenie całej Polski rozpoczęła się masowa produkcja środków zabezpieczających przed Covid-19. Blisko tysiąc więźniów zaangażowało się w szycie materiałów niezbędnych do walki z koronawirusem, obecny wynik to niemal milion maseczek, 40 tysięcy fartuchów i 12 tysięcy kombinezonów ochronnych powstałych w więziennych szwalniach. Dzięki temu resort sprawiedliwości pomaga szpitalom, hospicjom, placówkom medycznym, Domom Pomocy Społecznej, część asortymentu przekazuje na potrzeby sądów, prokuratur, kuratorów, funkcjonariuszy Służby Więziennej i innych służb mundurowych. Akcja Resort Sprawiedliwości Pomaga została zainicjowana przez ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, a osadzeni chętnie się do niej włączyli.

- Produkcja maseczek również została uruchomiona w podkarpackich jednostkach penitencjarnych, na razie w 5 jednostkach, w dwóch kolejnych ruszy lada dzień – informuje major Jarosław Wójtowicz, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie. - Obecnie, we wstępnej fazie produkcji, osadzeni zatrudnieni przy szyciu maseczek są w stanie dziennie wyprodukować około 800 sztuk. Jednak w miarę nabywania doświadczenia liczba ta będzie rosła. Obecnie w ramach programu #ResortSprawiedliwościPomaga maseczki są szyte w zakładach karny w Dębicy, Jaśle, Medyce, Przemyślu i Rzeszowie. Do produkcji przygotowują się Zakład Karny Łupków i Zakład Karny Uherce Mineralne.

Jak dodaje major Wójtowicz, przez pewien czas był problem z zakupem materiału do szycia maseczek, dlatego w części jednostek produkcja dopiero co ruszyła. Na razie była produkcja z pieniędzy budżetu jednostek penitencjarnych - kierownictwo kupowało materiał i maseczki szyto na własne potrzeby, żeby zapewnić ochronę funkcjonariuszom i skazanym.

- W ramach programu #ResortSprawiedliwościPomaga już za chwilę rozpoczniemy szycie maseczek w porozumieniu z władzami samorządowymi. Na początek zakłady w Rzeszowie, Przemyślu i Medyce. Pomożemy wyposażyć w maseczki ochronne te instytucje, w których potrzeby są największe - domy pomocy społecznej czy domy dziecka – dodaje major Jarosław Wójtowicz, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie. - Dla instytucji zewnętrznych maseczki szyte w zakładach karnych to dobra oferta, bowiem koszt jest dużo niższy niż tych kupowanych od producentów. Z pewnością maseczki szyte w ramach programu #ResortSprawiedliwościPomaga trafią do Domów Pomocy Społecznej i Domów Dziecka.

Na razie w podkarpackich więzieniach nie będą szyte kombinezony, gdyż wymaga to wysokich kwalifikacji. Maseczka jest dużo prostszym produktem, choć i tak początkowo dziennie jedna osoba produkuje kilkanaście sztuk maseczek, bo skazani dopiero się uczą. Z czasem i nabraniem wprawy liczba rośnie znacząco.

- Staramy się dostosować produkcję do zapotrzebowania. W miarę nabywania doświadczenia nie wykluczamy rozszerzenia asortymentu, ale na daną chwilę skoncentrujemy się na maseczkach – dopowiada major Wójtowicz.
Część maszyn do szycia, na których pracują skazani, była na wyposażeniu jednostek - były używane do zajęć edukacyjnych dla osadzonych. Obecnie koszt maszyny do szycia nie jest wysoki, więc tam gdzie jest takie zapotrzebowanie, kupowany jest sprzęt. Maszyny zostaną w jednostkach i z pewnością będą wykorzystane po ustaniu epidemii koronawirusa.

W podkarpackich zakładach karnych przy produkcji maseczek obecnie pracuje około 40 skazanych, ale w ramach nawiązywania współpracy z instytucjami zewnętrznymi liczba ta będzie rosła. W produkcji uczestniczą przede wszystkim osadzeni, którzy chcą. Nie robią tego odpłatnie, dla nich to też szansa, żeby nauczyć się czegoś nowego (obsługi i szycia na maszynie), a przy okazji zrobić coś dobrego dla innych ludzi. Obecnie w samym tylko Zakładzie Karnym w Medyce i Zakładzie Karnym w Przemyślu dziennie skazani szyją około 500 sztuk maseczek dziennie.

[polecane]19914965[/polecane]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie