Najlepiej znaleźć pudełko niewiele większe od naszej przesyłki. "Luzy" należy wypchać materiałem amortyzującym wstrząsy - gazety, ścinki materiałów, trociny, kawałki styropianu, kawałki gąbki, wata… czyli wszystko, co nie spowoduje, że przesyłka mogłaby się potłuc czy zarysować. Pudełko wypełniamy w taki sposób, żeby to, co chcemy wysłać, znalazło się w jego środku i było otoczone z każdej strony amortyzującymi ścinkami.
Przedmiot wysyłany można dodatkowo zabezpieczyć owijając go masą zrobioną z nasiąkniętego wodą papieru lub lepiej kartonu albo papieru toaletowego. Nałożoną masę musimy pozostawić do wyschnięcia, ponieważ dopiero wtedy stwardnieje i będzie spełniała swoją funkcję. Usuwa się ją mocząc cały przedmiot w wodzie.
Najlepsza do ochrony delikatnych rzeczy jest folia bąbelkowa - jeśli nie mamy zaufania do samej koperty, która jest wyścielona nią od środka możemy zainwestować w kupienie kilku kopert. Potem wystarczy wyjąć z nich folię do dodatkowego owinięcia przesyłki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?