Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podręcznikowy szok przed szkołą

Wioletta WOJTKOWIAK
Większość uczniów chce kupić używane podręczniki. Z książek po starszych kolegach nie mogą się tylko uczyć idący do drugiej klasy gimnazjum.
Większość uczniów chce kupić używane podręczniki. Z książek po starszych kolegach nie mogą się tylko uczyć idący do drugiej klasy gimnazjum. Wioletta Wojtkowiak
Ceny przyprawiają o zawrót głowy. Rodzice skarżą się, że książki wymieniane są za często. 200, 400, a nawet 700 złotych w zależności od klasy trzeba zapłacić w tym roku za nowy komplet podręczników do szkoły. Rodzice długo jeszcze będą pamiętać szkolne wydatki.

Dofinansowanie do zakupu szkolnej wyprawki otrzymają tylko najubożsi.

W księgarniach i antykwariatach dopiero zaczyna się ruch. Ceny podręczników, pomimo promocji, przyprawiają kupujących o zawrót głowy. Komplet dla ucznia pierwszej klasy podstawówki to wydatek od 150 do 200 złotych. Za podręczniki najwięcej, bo ponad 400 zapłacą w tym roku rodzice uczniów rozpoczynających naukę w drugiej klasie gimnazjum. W ubiegłym roku zmieniła się podstawa programowa i książek nie można po prostu pożyczyć od starszego brata. Prawie wszystkie muszą być nowe.

- Dlatego znów będzie drożej. Syn może mieć używane książki tylko do religii, polskiego, angielskiego, oprócz ćwiczeń, i matematyki. Resztę muszę kupić. Podręczniki do nauki języków są bardzo drogie, a zwłaszcza zeszyty do ćwiczeń - wylicza Beata Kopyto z Tarnobrzega. Szacuje, że oprócz 144 złotych, które już wydała na podstawowy zestaw książek potrzebuje jeszcze 300 złotych.

KSIĄŻKI POWINNY BYĆ TAKIE SAME

Dla wielu rodzin cena szkolnych wyprawek to finansowy szok. - Jeśli ma się tak jak ja, czworo dzieci w wieku szkolnym, trzeba wydać majątek. Na same podręczniki muszę mieć minimum 1500 złotych. A za co buty, ubranie, zeszyty? - narzeka pani Grażyna, którą spotkaliśmy wczoraj w tarnobrzeskim antykwariacie. Szuka podręczników dla córki, która idzie do pierwszej klasy gimnazjum. Książki po rodzeństwie są oczywiście nieprzydatne.
Kobieta twierdzi, że podręczniki powinny być we wszystkich szkołach takie same. - Kiedy chodziłam do szkoły książki przekazywaliśmy sobie w rodzinie. Teraz to niemożliwe. Niech mi ktoś powie, dlaczego?

NA PODRĘCZNIKACH ROBI SIĘ BIZNES

Dyrektorzy szkół twierdzą, że nauczyciele mają prawo do wyboru nowych podręczników co roku, ale podchodzą do sprawy zdroworozsądkowo. Starają się korzystać z podobnych zestawów. Największym problemem są podręczniki jednorazowego użytku, gdzie książka jest jednocześnie zeszytem ćwiczeń. - Na podręcznikach robi się biznes - uważa Dariusz Bożek, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego imienia Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu. - Zmiany w treści są na ogół kosmetyczne, a cena idzie w górę.
Licealiści są w lepszej sytuacji od gimnazjalistów, bo prawie wszystkie podręczniki mogą kupić używane. Za dwa lata to się zmieni, bo szkoły średnie obejmie reforma programowa. Wydatki będą już dużo wyższe.

Ile dofinansowania można otrzymać?

Ile dofinansowania można otrzymać?

170 złotych - dla ucznia klas I-III szkoły podstawowej, szkoły muzycznej I stopnia, ucznia niesłyszącego z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz ucznia z niepełnosprawnościami sprzężonymi.
310 złotych - dla ucznia II klasy gimnazjum, ucznia słabowidzącego, niesłyszącego z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz ucznia z niepełnosprawnościami sprzężonymi.

POMOC DLA NAJUBOŻSZYCH

Jak co roku, najuboższym rodzinom w zakupie podręczników ulży program "Wyprawka szkolna". Wnioski we wszystkich szkołach można składać do 10 września. Pieniądze można odzyskać na podstawie faktury zakupu.
Aby otrzymać pomoc, dochód w rodzinie nie może przekroczyć 351 zł netto na osobę. Są jednak wyjątki, kiedy to dochód może być wyższy. O dofinansowanie można ubiegać się w przypadku ciężkiej choroby jednego z członków rodziny oraz innych wypadków losowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie