Podsumowali udany rok dla Siarki Tarnobrzeg. Wesołe nastroje na koniec pracy

Tuż po ostatnim treningu w tym roku piłkarze drugoligowej Siarki Tarnobrzeg wraz z całym sztabem szkoleniowym spotkali się z działaczami klubu, akcjonariuszami spółki oraz sponsorami. To wszystko w progach gościnnej Restauracji Fregata.

To były bardzo dobre miesiące dla tarnobrzeskiej drużyny. Na spotkaniu podsumowującym rok nie zabrakło zatem uśmiechu. Jak kończący się rok oceniają piłkarze i ludzie związani z Siarką? - Za nami naprawdę bardzo dobry rok. Mimo kłopotów finansowych udało się stworzyć kolejny raz bardzo ciekawą i młodą drużynę. Zresztą nasza pozycja w tabeli jest bardzo dobra, bo jesteśmy na piątym miejscu tuż za Puszczą Niepołomice i najsilniejszymi zespołami w całej drugoligowej stawce. Nas cieszy także fakt, że prowadzimy w rankingu Pro Junior System Polskiego Związku Piłki Nożnej. Było bardzo dużo emocji. Są nowi akcjonariusze, nowi sponsorzy z dużym optymizmem wchodzimy w nowy 2017 rok - mówi Dariusz Dziedzic, prezes Spółki Akcyjnej Siarka. - W ten sezon weszliśmy z nowymi młodzieżowcami i trudno było przewidzieć, jaki wynik sportowy możemy osiągnąć, ale wszystko jest na dobrej drodze.

Trener Włodzimierz Gąsior także jest bardzo zadowolony z tego co udało się wypracować. - Rok temu była przede wszystkim inna sytuacja organizacyjno-finansowa. Dużo było znaków zapytania. Dzisiaj jest już inaczej. Wszystko zaczęło się o wiele lepiej kręcić. Fajna atmosfera w szatni. Myślę, że to wszystko będzie procentować w przyszłości - dodał szkoleniowiec tarnobrzeskiej drużyny.

Radny Stanisław Uziel podkreślił, że w czasie tego roku kibice mogli przeżyć wiele chwil radości, takich jak choćby w czasie spotkania z Puszczą Niepołomice. - Takie mecze zapamiętane zostają na zawsze. Oby w przyszłym roku było jeszcze więcej zwycięstw i niech omijają was kontuzje - dodał, a potem wręczył trenerowi, kapitanowi drużyny, prezesowi i przewodniczącemu rady nadzorczej pamiątkowe medale.

Radny Witold Zych życzył sportowego szczęścia. - Najważniejsze jest zdrowie. Życzę wam, aby omijały was kontuzje i dalszego rozwoju sportowego pod okiem tak wspaniałego fachowca, jakim jest wasz trener.

Radośni byli też zawodnicy. - Na początku może nie było aż tak bardzo kolorowo. Ta runda jest dla nas bardzo udana. Graliśmy coraz lepiej. Ja należę do tych nie starszych zawodników i staramy się zawsze pomagać naszym młodszym kolegom - mówił Marcin Stefanik, który w czwartek pełnił obowiązki kapitana.

Daniel Koczon życzył wszystkim, aby w przyszłym roku spotkać się w jeszcze lepszych nastrojach. - My ze swojej strony możemy obiecać, że damy z siebie wszystko. Bardzo dobrze czuję się w Tarnobrzegu, ale jak widać jest bardzo dobrze. Coraz bardziej zgrywamy się ze sobą. Będzie jeszcze lepiej - mówi Daniel Koczon.

Jednym z liderów zespołu jest także Hubert Tomalski. - Uważam, że przyjście do Siarki było bardzo dobrym posunięciem. Tworzymy naprawdę ciekawą drużynę, która jeszcze nie raz wszystkich zaskoczy - dodał.