ZOBACZ TAKŻE:
Mariusz Pudzianowski: Potrafię przyłożyć z garści tak, że rywalowi może urwać głowę
(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)
Piłkarze czwartoligowe Sokoła Nisko mają wreszcie powody do radości. W minionej kolejce odprawili 4:0 Błękitnych Ropczyce, a i tak był to najniższy wymiar kary dla gości.
Trener Artur Lebioda stracił jednak na najbliższe spotkanie z Rzemieślnikiem w Pilźnie aż dwóch graczy. Za nadmiar kartek pauzować będą Marcin Tur oraz Mateusz Sudoł. Szkoda kartek Sudoła, który już po meczu dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Pod względem jakości kadry meczowej Sokół straci na braku Tura. Obecnie jest to najlepszy strzelec zespołu. - Teraz trzeba będzie poszukać zastępcy w napadzie na ten jeden mecz - komentuje Stanisław Smender, kierownik Sokoła Nisko.
Niżańska drużyna po słabym początku sezonu teraz jest już w środku tabeli. Trener Artur Lebioda mimo, że nie ma do dyspozycji szerokiej kadry to ładnie potrafi poukładać swoją drużynę. Podoba się to, że daje szansę młodym zawodnikom z najbliższej okolicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?