Pogoda na zimę 2018/2019. Prognoza długoterminowa [RAPORT NA BIEŻĄCO 23.11.2018]

W niedzielę opady w wielu miejscach kraju, szczególnie na zachodzie, południu i w centrum. Temperatury od 1 stopnia na północnym wschodzie przez cztery w centrum kraju do 6 i 7 na południu i południowym wschodzie.

W sobotę na południowym wschodzie opady deszczu. Temperatury od 1 stopnia na północnym wschodzie przez cztery w centrum kraju do 6 i 7 na południu i południowym wschodzie.

Prognoza opadów śniegu na następne dni:

OTO AKTUALNA TEMPERATURA W CAŁYM KRAJU:

Piątek zapowiada się pochmurno, wilgotno, szczególnie na południu kraju. We wczesnych godzinach wieczornych delikatny przymrozek. Nieliczne rozpogodzenia w centrum i na północy. Na termometrach od zera stopni w Suwałkach przez 3 w Warszawie, 4 w Łodzi i 7 we Wrocławiu.

W całym kraju duże zachmurzenie, temperatury poniżej zera. Opady, poza górami, nie powinny wystąpić.

Temperatura w środę ma wynosić od 0 do 4 stopni. Tylko w Zakopanem ma spaść do 1 stopnia poniżej zera. Na południu w okolicach gór oraz zachodzie słabe opady śniegu. Deszcz lub deszcz ze śniegiem w centrum i na południu kraju. Wiatr wiejący ze wschodu. Zachmurzenie duże.

We wtorek słabe opady śniegu tylko na Mazurach oraz w okolicach gór na południu Polski. Temperatura ma wynosić od 0 do 4 stopni. W kraju spore zachmurzenie. Wiatr od 5 do 7 stopni Celsjusza w wiejący ze wschodu. Zachmurzenie duże.

Pierwsze opady śniegu w całym kraju. Może padać deszcz, deszcz ze śniegiem. Temperatura od -4 stopni w górach do 5 stopni Celsjusza na północy. Zachmurzenie całkowite.

Nad Polską przewidywane jest przejście frontu atmosferycznego, który może przynieść pierwsze opady śniegu. Będzie przemieszczać się z północy na południe.

Nocą z niedzieli na poniedziałek możliwe opady śniegu. W poniedziałek również możliwy jest śnieg.

Sobota bez opatów.

Pogodę w piątek kształtować będzie układ wysokiego ciśnienia. Rano mogą pojawić się mgły. Druga część dnia z rozpogodzeniami i słońcem. W Małopolsce i na Podkarpaciu słaby, niewielki deszcz. Opady do trzech litrów na metr kwadratowy. Będzie zimno. 6 stopni w Suwałkach, 7 stopni w Lublinie i w Białymstoku. Temperatury mogą sięgnąć 11 stopni.

Czwartek pochmurny. W centrum kraju od 9 do 12 stopni. Pierwsze śniegi spodziewane są około poniedziałku, 19 listopada. Czy prognozy się sprawdzą? Podajemy aktualną mapę temperatury w całym kraju.

W środę niewielki deszcz ma pojawić się na wschodzie kraju i południu. Temperatura trochę niższa niż we wtorek. Od 8 do 12 stopni Celsjusza.

W najbliższych dwóch tygodniach czeka nas nadejście chłodniejszych dni. Temperatury mogą spaść do 1 stopnia powyżej zera. Wstępne prognozy na poniedziałek, 19 listopada, mówią o pierwszych opadach deszczu ze śniegiem.

W wtorek nad Polską będzie przemieszczać się front atmosferyczny, przynosząc niewielkie, przelotne opady deszczu. Wystąpią one przede wszystkim na północy i na zachodzie kraju. Pod koniec dnia możliwe są także w centrum. Najpogodniej przez cały dzień będzie w południowej Polsce. Tam też nie powinno padać. Najzimniej będzie na wybrzeżu - 11 stopni. Najcieplej w Rzeszowie - 17 stopni. Ćiśnienie będzie powoli spadać.

W całym, podobnie, jak w ostatnich dnia, poranek mglisty. W drugiej części dnia rozpogodzenie. Na północnym zachodzie kraju niewielki deszcz. Temperatury od 8 na północnym wschodzie do 15 na Dolnym Śląsku.

W niedzielę, 11 listopada w Narodowe Święto Niepodległości na wynosić od 9 do 15 stopni, w poniedziałek, 12 listopada, prawdopodobnie od 11 do 16.

W sobotę pogoda ma być ciepło i słonecznie. Temperatury sięgną pomiędzy 10 a 15 stopni.

W niedzielę oraz w poniedziałek na północy Polski mają wystąpić przelotne opady deszczu.

W piątek i sobotę bardzo w całym kraju ma być od 10 do 16 stopni Celsjusza. Rano mają występować mgły. Później rozpogodzenia, na południu kraju słońce.

W Polsce panuje piękna jesienna pogoda. Najzimniej jest w Suwałkach, gdzie temperatura wynosi 6 stopni Celsjusza. Najcieplej jest w Przemyślu, gdzie słupki rtęci wskazują 16 stopni Celsjusza.

Śniegu wciąż nie ma i nie wiadomo, kiedy spadnie. W całym kraju niezmiennie 10-18 stopni Celsjusza. Jest piękna, jesienna pogoda.

W całym kraju słonecznie, temperatury od 10 do nawet 19 stopmi. Wyjątkiem są Suwałki, czyli tak zwany "polski biegun zimna", gdzie temperatura wynosi 9 stopni. Jedynie tam występuje lekkie zachmurzenie.

W całym kraju temperatura wynosi od 11 do 16 stopni, w Zakopanem aż 18. Wiatr od 2 do 6 metrów na sekundę. Najsłoneczniej w Lublinie.

Jest prawie połowa października, a zimy wciąż... nie widać. Wręczn przeciwnie, w całym kraju temperatury sięgają grubo powyżej 20 stopnia celsjusza. Widok osób przebranych w koszulki z krótkim rękawem nie jest niczym wyjątkowym.

Ciepłą temperaturę zauważyli to także internauci.

Niektórzy prognozują zimę stulecia w Polsce. Czy tak będzie naprawdę? Nie można tego rozstrzygnąć. Nie wiadomo też dokładnie, kiedy spadnie pierwszy śnieg.

Jaka jest prognoza na zimię? Czy zima pojawi się w październiku? Czy już w październiku będziemy zeskrobywać śnieg z przednich szyb samochodu? Według serwisu pogodynka.pl, należącego do IMGW-PB, w najbliższym tygodniu ma nie padać śnieg, choć w nocy temperatury mogą sięgnąć 3-5 stopni Celsjusza. Zagraniczne serwisy pogodowe, na przykład World Climate, od grudnia 2018 do lutego 2019 roku ma dominować pogoda wyżowa. Jaka jest długoterminowa pogoda na zimę, kiedy będzie mróz? Warto zabezpieczyć się przed zmianom pogody, szczepiąc się na grypę.

Czy czeka nas kolejna "zima stulecia"? W ostatnich latach zima w Polsce była stosunkowo łagodna. Nagła zmiana pogody na przełomie astronomicznego z letniego na jesienny. Nastąpiła gwałtowna obniżka temperatury. Wyjątkowo upalne lato przyzwyczaiło wszystkich do ciepłej aury, tymczasem temperatury szybko spadły w tym czasie z ponad 20 stopni do zaledwie kilkunastu. W nocy niektórzy kierowcy musieli niespodziewanie zeskrobywać szron z okien swoich aut.

Według niektórych, ochłodzenie ma nastąpić w listopadzie, kiedy to mają pojawić się pierwsze śniegi. Na pewno poprzedzą je zimne opady deszczu. Jak podaje francuski serwis Meteo France, szczyt pogody wyżowej w Polsce przypadnie na listopad, grudzień, styczeń. Jak piszą meteorolodzy, będzie się to wiązać z szybkim nadejściem zimy oraz dotkliwym zimnem.

Krajowe serwisy pogodowe są bardziej ostrożne w ferowaniu wyroków, jaka będzie zima 2018/2019. Nie wiadomo dokładnie, kiedy spadnie śnieg i nastaną srogie mrozy. Przewidywania dotyczące aury, mającej nastąpić za więcej niż dwa tygodnie, mogą przypominać wróżenie ze szklanej kuli. Musimy pamiętać, że polska leży w klimacie kontynentalnym, charakteryzującym się mroźnymi zimami i upalnymi latami. Kiedy jednak te pierwsze pojawiają się, trudno jednoznacznie przewidzieć.

Internauci zdają się nie oczekiwać zimy i tęskić za latem.