Jedna z sieci odzieżowych (polska, ale szyje bodaj w Chinach) z okazji mundialu 2018 wypuściła koszulkę. Cwaną, bo z dwustronnym napisem. Można ją nosić z hasłem „Polska mistrzem świata!”, ale też - „Polacy, nic się nie stało”. Wolę pierwszą wersję, choć znam takich, których ostatni sukces orłów Nawałki trochę przestraszył.
Podczas meczu naszych z Litwą raczyli się w restauracji winem, a kiedy Polacy strzelili drugiego gola, postanowili to uczcić drugą butelką. - A co będzie, jak strzelą pięć goli? - żartowali z kelnerem. No i stało się. Padły dwie kolejne bramki. Tu stolikowi „reprezentanci” spasowali. Zamówili piwo... Państwu i sobie życzę podczas kolejnych tygodni (mam nadzieję!) toastów za sukcesy na rosyjskiej murawie! Mogą być oczywiście wznoszone soczkiem.