Chłopiec wyszedł z domu w czwartek po południu, bez wiedzy rodziców. Zaniepokojeni rodzice po dłuższej nieobecności syna, zaalarmowali policję, która rozpoczęła poszukiwania. W piątek, po godzinie 11, matka chłopca zadzwoniła na policję z informacją, że syn się odnalazł. Policjanci pojechali do rodziców, by wyjaśnić okoliczności jego zaginięcia. - Dla dobra dziecka, rodziny i szkoły, możemy powiedzieć tylko, że podczas jego nieobecności w domu, nie padł ofiarą przestępstwa - tłumaczy Beata Jędrzejewska-Wrona, rzecznik tarnobrzeskiej policji. - Policjanci muszą ustalić, dlaczego 11-latek wyszedł z domu i gdzie spędził noc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?