Słoneczna sobota i niedziela przyciągnęła do Sandomierza sporo zwiedzających. Pracownicy Centrum Informacji Turystycznej szacują, że zwiedzających było ponad tysiąc. Sandomierska Starówka po tygodniach marazmu ożyła. Turyści chętnie spacerowali po Starym Mieście i zaglądali na nadwiślański bulwar.
W sobotę w Sandomierzu ruszyły dwie największe atrakcje turystyczne. Brama Opatowska i Podziemna Trasa Turystyczna, czekały na zwiedzających. Mimo obostrzeń - ograniczonej liczby zwiedzających, chętnych nie brakowało. Zgodnie z wytycznymi na Bramie Opatowskiej jednocześnie mogło przebywać 12 osób. Tyle samo w Podziemnej Trasie Turystycznej.
Działalność wznowiło Muzeum Okręgowe i Muzeum Diecezjalne, w którym pojawili się już turyści.
Działalność wznowiło także Centrum Informacji Turystycznej, w którym jednocześnie mogą przebywać trzy osoby.
Zwiedzający byli zobligowani do stosowania środków ochrony osobistej.
Ludzie oblegali lodziarnie i punkty sprzedaży zapiekanek. Na Starówce pojawiły się stoiska z pamiątkami.
Działają już Galeria Cezarego Łutowicza; Galeria Otwarta.
Zwiększony ruch turystyczny cieszy Wojciecha Dumina, dyrektora Sandomierskiego Centrum Kultury, w strukturach którego działa Centrum Informacji Turystycznej.
- Na Bramę Opatowską w weekend weszło 406 osób - podliczył dyrektor Wojciech Dumin. - Do Podziemnej Trasy Turystycznej 161 osób. Łącznie do obydwu obiektów 576 osób. Był to pierwszy weekend po odmrożeniu hoteli i pensjonatów, który pokazał, że Sandomierz nadal cieszy się zainteresowaniem zwiedzających. Czekamy na odmrożenie restauracji. Tak dobry wynik pierwszego weekendu jest dla nas dobrym prognostykiem na kolejne miesiące.
Co robić gdy w samolocie zatyka nam uszy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
