Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstaje cukiernia w centrum Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Teren budowy ciastkarni przy ulicy Popiełuszki.
Teren budowy ciastkarni przy ulicy Popiełuszki. Zdzisław Surowaniec
W centrum Stalowej Woli przy ulicy Popiełuszki nie ma już szpecącej rudery, rosną za to mury cukierni. Inwestorem jest właściciel zakładu cukierniczego w Motyczach Poduchownych koło Tarnobrzegu.

1999 rok

Cukiernia w Motyczach Poduchownych rozpoczęła działalność w 1999 roku. Specjalizuje się w tradycyjnych, domowych ciastach i oryginalnych tortach, pieczonych na zamówienie klienta. Aktualna oferta to ponad 90 rodzajów wypieków.

Murowany barak naprzeciw komendy policji przy ulicy Popiełuszki był przez wiele lat miejscem, gdzie odbywał się handel. Były tu materiały gospodarstwa domowego, materiały do remontu domów, ostatnio hurtownia kosmetyków. Przez długi czas budynek stał opuszczony i niszczał.

SMRÓD I BRUD

Właściciele garaży sąsiadujących z budynkiem zanieczyszczali teren obiektu w sposób straszliwy. Nowy właściciel działki kupionej od miasta - Wiesław Witkowski z Gorzyc, jak już o tym pisaliśmy, zanim rozpoczął budowę, musiał usunąć dziesiątki butelek z moczem, a nawet tackę z… odchodami.

Działkę kupił przed dwoma laty, ale dopiero po roku wziął się do jej zagospodarowania. Zagrzybiony budynek został rozebrany. Prace przy budowie ruszyły wiosną. Można ocenić, że prace idą raczej wolno, na razie są mury do wysokości parteru. W mieście jest wiele inwestycji, które powstają piorunem.

Budynek będzie jednopiętrowy, znajdzie się w nim kawiarnia z wyrobami ciastkarskimi z zakładu w Motyczach Poduchownych, będzie także część budynku do wynajęcia na przyjęcia. Jak Wiesław Witkowski planuje, budowa cukierni zakończy się w tym roku i wtedy zacznie przyjmować gości.

DRUGA CUKIERNIA

Witkowski ma już w Stalowej Woli cukiernię przy ulicy Staszica, obok kina Ballada. Posiada także cukiernię w Gorzycach i Tarnobrzegu. Nie planuje budowy nowego zakładu cukierniczego, wszystkie wyroby przywożone będą z Gorzyc. Jest zniechęcony do kontaktów z prasą. Kiedy przed dwoma laty napisaliśmy o jego planach budowy cukierni, ktoś wybił szyby w jego lokalu przy kinie Ballada. - Ale chyba nie myśli pan, że to przez nas - powiedzieliśmy, kiedy złapaliśmy z nim kontakt przez telefon. - Nie wiem, nie wiem, nie udzielam wywiadów - odpowiedział i odłożył słuchawkę.

To nie jedyny biznesmen z powiatu tarnobrzeskiego inwestujący w Stalowej Woli. Także Dariusz Kołek zbudował tu galerię handlową, kupił już dworzec autobusowy i na jego terenie zbuduje kolejną galerię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie